Autorowi juz podsylalem na PW, ale wrzuce tutaj, bo moze komus sie jeszcze przydac:
viewtopic.php?t=86779
3 lata temu zrobilem prawko, a po jednej zimie na Kawie ER-5 szukalem drugiego moto - nowego, ale wtedy byl wlasnie rok 2013, ktory interesuje autora.
Nie dali mi pojezdzic na Z800, bo akurat wyszlo, wiec dali ER-6 dla zabicia czasu. Po 30km na ER-6 bylem pewien, ze nie ma sensu w ogole wsiadac na stukonne moto.
Polecam jazde probna na XJ6 i ER-6, bo to bardzo rozne moto, jesli chodzi o charakterystyke silnika. Jestem podobnych gabarytow, te daja jeszcze rade - gdyby byly mniejsze, byloby niewygodnie.
Jesli planujesz zjechac z asfaltu albo masz drogi asfaltowe w stanie zalanego dziada, to obadaj malego Versysa, VStorma i F700GS. Z BMW nakedem jest F800R, ale pewnie bedzie ponad budzet.
Co ja bym zrobil na Twoim miejscu? Kupil starsza ER-6 albo XJ6, z ABSem i przejechal nia 5-15tys km, czyli 1-2 sezony. A potem przesiadl sie na najlepszego nakeda tej klasy, czyli StreetTriple, tez koniecznie z ABSem
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.