Cały strój do 1000

[kuku8]

Witajcie mam 1000 zł na strój. Czym będę jeździć ? Na 99% albo keeway rks 125 lub honda cbf 125.
Co polecicie ? Bo strasznie duża jest rozbieżność cen...
Możecie coś polecić ?

[jasnoksieznik]

Nie bede specjalnie konstruktywny, ale wg. mnie za 1tys PLN sie nie da.
Oczywiscie, wszystko jest kwestia wymagan i oczekiwan, ale imho jesli to ma miec sens, to tysiac to po prostu za malo. Aktualnie jakbym szedl po prosty, bezpieczny zestaw dla poczatkujacego motocyklisty, to bym wydal jakies 2k PLN.

Jesli ja mialbym tysiac i ani grosza wiecej, to bym z zrobil tak:
- tani kask, jeden z 2-3 polecanych na tym forum. Malowanie dowolne, brac ten, ktory pasuje do glowy. O ile pamietam, te kaski to LS2, jakis tani HJC byl jeszcze... Przesledz tematy´z ostatniego roku "jaki kask do 300, 400, 500 PLN?", tam znajdziesz te konkrety. Kask praktycznie musi byc nowy.
- Rekawice - wbrew pozorom, niezastapione. Zadne inne sie nie nadaja - musza byc motocyklowe. Wez jakiekolwiek grubsze, takie, ktore sie nie rozpadna i nie rozejda w szwach natychmiast. W ten sposob wydasz 100-150PLN na cokolwiek z dolnej polki
- Buty - jesli masz glany albo obuwie robocze/ochronne albo buty do lazenia po gorach (za kostke) to mozesz oszczedzic na butach. Moga byc uzywki, tylko wyposaz sie w butle porzadnego srodka antybakteryjnego - po uzyciu buty sa sterylne i lekko pachna dezynfekcja lub napalmem.
- Spodnie - Nie wiem, jak poradzc, bo jeansy to za malo, a wszystko inne bedzie drozsze. Czasem w marketach budowlanych, tam, gdzie sprzedaja rowery/skutery moga sie trafic spodnie z odpornego plastiku, z platikowymi ochraniaczami, za jakies 150-250PLN. Albo uzywki.
- Kurtka - ja na skuterku zaczynalem od ciezkiej niemotocyklowej kurtki skorzanej. Jesli ma byc bardzo tanio, szukaj uzywanych kurtek lotniczych albo po prostu starych skor motocyklowych - z wszytymi ochraniaczami - na allegro. Oferty "ramonesek" zignoruj, bo to ma sluzyc bezpieczenstwu, a nie wygladac.

[Movi]

Nie da się ubrać za 1000 zł nawet jak sprzedawca by Ci za darmo ciuchy oddawał. No chyba że kask za 199 zł z salonu Rometa i rękawice letnie za 90 zł spełniają Twoje wymagania.

[kuku8]

Dobra a to dziekuje za podpowiedzi. Wiec chcialbym kask do 200 jak da sie i rekawice ok 150 to koniecznosc...spodnie odpuszcze No bo kosztuja 300.... chcialbym kortke to tak dla mnie musi byc jakas dobra... wiem ze 2 tysiace powinno byc ale nie stac mnie... bym musial kupic jakis gorszy motocykl...
Mozecie polecic mi jakies konkretne kaski rekawice ? A zwykle adidasy beda zle ?

[jasnoksieznik]

Dobra a to dziekuje za podpowiedzi. Wiec chcialbym kask do 200 jak da sie i rekawice ok 150 to koniecznosc...spodnie odpuszcze No bo kosztuja 300.... chcialbym kortke to tak dla mnie musi byc jakas dobra... wiem ze 2 tysiace powinno byc ale nie stac mnie... bym musial kupic jakis gorszy motocykl...
Mozecie polecic mi jakies konkretne kaski rekawice ? A zwykle adidasy beda zle ?

Ciezko w ogole na to cos odpowiedziec. To troche jakbys chcial grac w hokeja, kupil lyzwy, ale na ubranie i kij juz nie mial. Albo kupil deske do windsurfingu i nie mial na zagiel.
Duzi chlopcy to nie ci, co sie bawia, tylko ci, co sie bawia rozsadnie .
Jesli nie kupiles do tej pory motocykle, to kup tanszy/gorszy. Ciuchy nierzadko wytrzymuja dluzej niz motocykle

Kask jest imho najwazniejszy, bo w dzisiejszym swiecie latwiej pracowac z roztrzaskanym stawem skokowym, niz z plytka w glowie.

Zwykle adidasy sie nadaja do biegania, a nie do:
- Tarcia podeszwa po asfalcie na kazsych swiatlach
- Podpierania siebie i motocykla z pasazerem, wszystko o sumarycznej wadze 350-500kg.
- Stawiania sobie motocykla na stopie (niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy...)
- utrzymania stopy w calosci w razie "w"
Jesli popatrzysz na lepsze modele np. Dainese - zwroc uwage, co one chronia - palce, srodstopie, kostke, staw skokowy, skrecenia, piete, golenie, a dopiero potem wiatr i deszcz. Adidasy nie chronia przed pypciem od zmieniania biegow.

[DedeRR]

Co do kurtki, to za 300zł można dostać całkiem fajnego Rebelhorn'a Duster. Wielowarstwowa z ochraniaczami (plecy trzeba dokupić, normalka). Przymierzałem ją, wydaje się całkiem wporzo, jeśli mamy lecieć bardzo niskim nakładem PLNów.

[SlowMotion]

Co do kurtki, to za 300zł można dostać całkiem fajnego Rebelhorn'a Duster. Wielowarstwowa z ochraniaczami (plecy trzeba dokupić, normalka). Przymierzałem ją, wydaje się całkiem wporzo, jeśli mamy lecieć bardzo niskim nakładem PLNów.

Znajomy miał dustera, 3 razy odsyłał na gwarancje bo szwy się pruły, po czym sprzedał dalej. Przynajmniej tyle że gwarancja działa u nich sprawnie, a do tego za każdym razem odsyłali mu nową kurtkę, no ale nie do końca miałbym zaufanie czy te szwy wytrzymają przy glebie jeśli w trakcie normalnego użytkowania nie wytrzymują 3 miesięcy.
Podobno wersja 2 tej kurtki już była nieco poprawiona pod tym względem.

[Croowab]

W tej cenie szukał bym coś z drugiej ręki.
A kask nowy.

[kuku8]

Wiesz jasnoksiężnik masz racje ale też jaki sens jest kupowania stroju za 2000 jak chcę tylko dojeżdżać do uczelni 10 km ? I czasem trasy ? Wiadomo bezpieczeństwo ważne więc muszę podzielić to na 2 części:
1. Konieczność
2.Dodatki tzn koło kwietnia możliwy zakup...

1. To kask http://allegro.pl/kask-motocyklowy-ls2- ... 85764.html
2. Kurtka: http://sklep.motormind.pl/pl/p/REBELHORN-DUSTER-II/1780
3. Rękawice http://allegro.pl/skorzane-rekawice-mot ... 15855.html

2:
1. Buty: https://www.4motos.pl/pl/p/Buty-Rebelhorn-REBORN/4747
lub : http://shima.pl/pl/buty/288-sx-2-black-41.html
2, Spodnie jaki polecacie ? Chciałbym te jeans ?
Dobry zestyaw w miare ? Czy coś jest lepszego ?

[setup]

Dokładanie jak pisze Croowab. Szukać czegoś z drugiej ręki, teraz jest dużo ofert po sezonowych. Spodnie, kurtka jak nie ma widocznych uszkodzeń i nie ma łat to znaczy że powinno być ok. Sprawdź czy mają ochraniacze na swoich miejscach. Buty - (jeśli nie chcesz używanych) poszukaj jakiegoś taktycznego obuwia, często motocyklowe (te najtańsze) są droższe bo są motocyklowe a ochrona jest taka sama jak w butach taktycznych - może coś z demobilu?. Grunt aby miały w miarę płaską podeszwę tj bez dużego obcasa. Ew. buty outdoorowe ale tu może być gorzej z ochroną na tarcie i ochroną kostki.
Rękawice od biedy mogą być zwykłe skórzane (prawdziwa skóra nie skaj), aczkolwiek podczas użytkowania będą wyłaziły wady takie rozwiązania ale lepsze to niż jazda z gołymi rękami.
Kask kup nowy i raczej niech będzie droższy niż tańszy w zakładanym budżecie.
Powodzenia.

[jasnoksieznik]

Napisałem nieprecyzyjnie:
Zwykłe jeansy się nie nadają, bo nie zapewniają ochrony. Jeansy motocyklowe, z mocnego materiału i z ochraniaczami jak najbardziej się nadają, tylko będą odpowiednio drogie. O ile mi wiadomo, najtańszymi ubraniami, które działają, są wiatroodporne, nieprzepuszczalne tekstyle.

Jaki jest sens kupowania stroju na 10km? To jest właśnie błąd logiczny. To trochę jak gdybanie "po co mi zapinać pasy w samochodzie, skoro jeżdżę tylko po powiecie?". Nie jest ważne, czy jeździsz 1500km w sezon, czy 5000km - ciuchy muszą być bezpieczne. A dopiero z większą ilością kilometrów pojawia się potrzeba komfortu i większego bezpieczeństwa - okupionego zauważalnie większymi kosztami.

[kuku8]

Ale podajcie chociaż konkretne modele... Jaki model szukać, bo nie znam się na tym, a co nie wejdę na testy to wszystko super ideał... Dlatego wolę pytać profesjonalistów, bo nie wiem czego szukać. Czy te rzeczy co dałem są dobrej jakości ?
Czy coś nie warte i w podobnych pieniądzach jest coś lepszego ?

[DedeRR]

Ogólnie rzecz biorąc 1000zł to po prostu za mało na kompletny strój.
Serio.
Dozbieraj chociaż te 500-600zł, wtedy będzie wybrać całkiem porządne rzeczy.
Bo najtańszy kask, jaki bym komuś polecił to Lazer Bayamo lub też HJC TR-1.
Jak do dojazdów na uczelnię, to myślę, że jeansy motocyklowe byłyby też wystarczające, za 400zł dostaniesz bardzo porządne Freestary Road Vintage, które wyglądają bardzo cywilnie i mają komplet ochraniaczy (większość jeansów ma tylko na kolana).
Buty to też bym proponował typowo miejskie, czyli np. trampki motocyklowe w stylu Shimy SX-2.
Rękawice Tschul'a z tego co widzę są dosyć często polecane, więc myślę, że to akurat dobry wybór.

Podsumowując:
Kask: ~400zł
Kurtka: ~300zł (Duster II, w dwójce te szwy są poprawione)
Spodnie: ~400zł
Buty: 380zł
Rękawice: 120zł

Razem o ile sie nie mylę wychodzi 1600zł.
I wtedy jest to już nawet rozsądny zestaw. Ewentualnie zamiast tych trampków możesz faktycznie kupić jakieś buty z demobilu to wyjdzie wtedy odpowiednio taniej.

[Wertyder]

Wiesz jasnoksiężnik masz racje ale też jaki sens jest kupowania stroju za 2000 jak chcę tylko dojeżdżać do uczelni 10 km ? I czasem trasy ? Wiadomo bezpieczeństwo ważne więc muszę podzielić to na 2 części:
1. Konieczność
2.Dodatki tzn koło kwietnia możliwy zakup...
.....

Co do dystansu to jest on bez znaczenia, kumpel wylądował w szpitalu bo jechał 500m po bułki...
Co do bezpieczeństwa to ono nie dzieli się na żadne części. W razie "W" ma znaczenie co masz na sobie a czego nie i tylko to się liczy nic więcej nic mniej.
Co do "konieczności" to tu sprawa jest bardzo prosta - tylko kask, bo tylko to jest wymagane przez przepisy.

Ze wskazówek.
Tanich butów szukaj wiązanych w sklepach z odzieżą roboczą - można kupić czasem bardzo solidne buty za niwielkie pieniądze.
Odzież. Ja skórzane portki (motocyklowe) dla żony na start kupiłem u gościa co handluje używkami z Norwegii za 2 stowki. Pewnie kurtkę też byś za niewiele więcej wyhaczył.
Rękawice to samo.
Kask musi być nowy. Kompromisowe rozwiązanie to jakiś LS2. Ostatnio była też jakaś przecena HJC i niezły model z poprzednich lat można było wytargować za 4,5 stówy.

[Movi]

Ale podajcie chociaż konkretne modele...

Nikt Ci nie poda konkretnych modelów, bo nikt w takich gównach nie jeździ więc się nie wypowie...

Mogę polecić Ci kurtkę, ale za 700 zł.

Mogę polecić Ci kask- zapłacisz za niego koło 650.

Mogę też zasugerować rękawiczki które polecam, ale to wydatek rzędu 250-300 zł....

Nie znam się na kaskach za 200 zł, bo wolałbym kupić arbuza na promocji w tesco i złapać jakąś taśmą...

[Zimny72]

Jak w tym dowcipie:
- Pomożecie? - zażartował towarzysz Gierek.
- Pomożemy! - zażartowali robotnicy...

Ogólnie przypomnę, że było wiele tematów o tym jak się ubrać na moto tanio ale bezpiecznie - wniosek był taki, że bez 1400zł w ręku nie ma co zaczynać, ewentualnie kupować po kolei: 1) kask 2) rękawice 3) buty 4) kurtka 5) spodnie - na tyle na ile starczy na raz pieniędzy.

Jeżeli chodzi o kask to masz do wyboru dwa modele: HJC CS-14 albo Lazer Bayamo za ok 300-350zł.
Rękawice - pooglądaj firm Tschul albo Shima - wyrwiesz rękawice do 150zł
Buty - tutaj się nie wypowiem a propos tanich marek, ale poszukaj Falco - widziałem na allegro że można dorwać w moim rozmiarze nawet za 300zł.
Kurtki - poszukaj jakichś modeli bazowych firm Held albo Modeka - myślę, że wyrwiesz Madoxa albo Devila (Held) już za 300zł.
Spodnie - szukaj w firmie Mottowear - ok 300zł
Jak zliczysz wychodzi ok 1400zł. Ważne jest pojechać do sklepu motocyklowego i poprzymierzać różne ubrania na miejscu, co byś się zorientował jakie rozmiary nosisz - ma być ściśle przylegająco, nawet ciasno, ale bez bólu. Jak już będziesz znał te rozmiary to szukaj okazji na allegro.

[Jarod]

Ja się ubrałem za tysiąc złotych - ale to było nie licząc kasku i butów
Fajna miejska kurtka w której jeżdżę modeka raid 360zł
Rękawiczki modeka sahara traveller bodaj 130zł
i spodnie bojówki 450zł(tutaj można coś tańszego lepszego znaleźć)
Kask kupiłem naxa za 250zł - badziewie generalnie ale myślę, że bańke ochroni (teraz już zmieniłem bo się nie da szybciej jak 100km/h jeździć tak dudni)
Więc da się budżetowo ubrać - olewając buty taki podstawowy zestaw można mieć za 1200-1300zł

[qubus333]

Nie będe pisał, że 1tyś to za mało - sam już sie pewnie zorientowałeś.
Ale lepiej mieć na sobie coś niż nic a krawiec szyje jak mu materiału starczy.

Jak po taniości to proponuję:
Kask HJC CS-14 - 300zł (znajdziesz w tej cenie i to rozmiary M,L) - oczywiście malowanie jakie sie trafi takie sie trafi.
Rękawice - Tshull (120zł) albo Redline (cena ok 80zł). D... nie urywają ale w Redlinach jeżdżę już 3 sezon (plecak jeździ już dwa) i tylko rzepy musiałem przyszyć nowe bo już nie trzymały. Może popatrz na Proanti?
Kurtki w tych cenach to chyba tylko '2moto' (200zł). Chyba ze za 300zł możesz już Ozone, SECA. Nie sa to topowe marki ale znam ludzi którzy śmigają i mocno nie narzekają.
Może też REDLINE:
http://allegro.pl/kurtka-redline-m-skor ... 67895.html
Jeżdżę w ich skórze i sobie chwalę.

Spodnie albo tekstyl albo jeansy ale te 300zł trzeba dać jak nic niestety.
I buty .... to jakieś glany albo wojskowe opinacze bo kasa się skończyła
Wysokie aby zakryły kostkę bo jak polecisz na glebę to będziesz nią szorował.

Rozważ opcje używek. Nie mowie, żeby zaraz śmierdzące i zapocone ale ludzie często sprzedają rzeczy bo albo nie trafili z rozmiarem albo się znudziło.

[kuku8]

Dobra:
Cena do 1500 - wezmę 500 i zapożyczę od znajomego. 1500 da się ? Ważne dla mnie bezpieczeństwo...
Gość w sklepie poleca mi kask HJC CL-14 w cenie 300zł... opłaca się ? Bo jak nie to dopłacę do czegoś droższego. Macie racje, coś źle zrobię, bo to już jakaś pojemność jest (wiadomo to nie 600-tka, ale 100 poleci) i zostanę kaleką a tego nie chcę.
Byłem przymierzyć i spodobały mi się i gość polecił rękawice Tschul za 129
Kask ten co wyżej, ale jak mam dac 300 zł za coś co nic mi nie da to lepiej dopłace 200... (HJC-TR1_) - tylko ta opinie taka... bo nie chciałbym by parowała mi szybka podczas jazdy... https://www.youtube.com/watch?v=GwRLcp5 ... D&index=11
Buty... dalej nie mam pojecia co... wiele osób mówi by kupić takie SHIMA SX-2 ale że są słabsze i nie nadają się na trasy szczególnie w deszczu i brać te:Rebelhorn Reborn
Spodnie: jeansy te:Rebelhorn Eagle ale zastanawiam się czy nie ma innych, które są wodoodporne np. TSCHUL 843
Kurtka: (jedyny element co mogę kupić używany) Reborn duster 2.
Co o takim zestawie myślicie ?

[A7 x]

Kask bez pinlocka i tak będzie parował.
W takiej temperaturze wystarczy się zatrzymać na światłach i robi się mleko.
Niestety modele z pinlockiem, to nie ta półka cenowa.
Nie zrażaj się jednak- wystarczy delikatnie uchylić szybkę i problem znika, ruszasz, to zamykasz i po kłopocie.