przez kravec » 25/10/2015, 21:07
Oglądałem Polsat- oglądałem powtórkę z góry- i właśnie na niej widać że kopnięcia nie było to jest raz- dwa- to co powiedział w komentarzu Rossi- nie od szturchnięcia nogą przewraca się motocykl.
Wielu zawodników wypowiedziało się również na niekorzyść Marqueza- przypadek? Według mnie Vale zrobił głupio, ale pokazywał mu żeby się uspokoił. A liczba paskudnych zachowań Marqueza w tym sezonie mała nie jest- tylko wszyscy mu wybaczali bo przecież to "złote dziecko". Gówniarz i tyle. Ja za niego kciuków nie trzymam bo szkodzi innym- albo wjeżdżając bez pardonu pod motocykl w zakręcie (Bautsita w Losail) albo próbując wypchnąć zawodnika z toru- Assen i Rossi, albo to rozpoczynając jakieś gierki- Philip Island i Sepang. Zdarzało mi się też zabrać ze sobą innego zawodnika z ewidentnie jego winy. Nie mam do nigo za grosz szacunku po tym co widziałem dzisiaj. Nie popieram zachowania i skutków zachowania Rossiego, ale według mnie i tak był spokojny- pokazywał mu, patrzył się na niego. Wystarczyło odpuścić- nie odpuścił to wyglebił. Z tym że on na tym nic nie stracił bo przez własną głupotę pozbawił się szans na tytuł, a Rossi został ich pozbawiony przez tą całą sytuację.
I jeszcze:
"You can see in the video from many points, the helicopter, from in front. I was inside and of course we were overtaking for some laps but I felt I was able to be faster and to catch the front guys."
Teraz to mnie rozbawił- skoro był w stanie ścigać się z czołówką to czemu wypuścił Pedrosę i Lorenzo, skupiając się na Rossim?
Edycja- doczytałem dalej:
"You can see in the video from many points, the helicopter, from in front. I was inside and of course we were overtaking for some laps but I felt I was able to be faster and to catch the front guys. But yeah, on that corner, corner 14, Valentino passed me. I heard the bike then I pick it up, but then I saw that he was completely straight and looking at me and stopping a lot. I was just waiting because there was nothing to do in that point and then I saw that with his leg he pushed my arm and my front brake and then I lock the front wheel and I crash."
Jak mu niby kur... na hamulec nogą nacisnął co?! Poza tym widać wyraźnie że noga jest w górze w momencie kiedy Mareczek leci. Nie najpierw noga a potem gleba. Jest to praktycznie równoczesne.