przesiadka na nakeda
Posty: 11
• Strona 1 z 1
przesiadka na nakeda
Witam planuję zakup jakiegoś nakeda w okolicach 8-9 tys, w oko wpadł mi taki oto motocykl
http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fz-6-n- ... yaQLt.html
Wydaje mi się godny uwagi ale przydały by się opinie ekspertów
http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fz-6-n- ... yaQLt.html
Wydaje mi się godny uwagi ale przydały by się opinie ekspertów
- dzidek159
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 17/5/2014, 20:50
- Lokalizacja: Krosno
Ekspertem nie jestem, ale zwróciłem uwagę na:
1. napęd- na jednym zdjęciu łańcuch wyraźnie zwisa w górnej części a w dolnej jest mocno naciągnięty, na innym zdjęciu jest sytuacja odwrotna i tu paradoks w górnej części łańcuch wygina się ku górze ja pierniczę jakieś cuda? I na tym zdjęciu zwróciłem uwagę na zębatkę, jedne zęby wyglądają jeszcze przyzwoicie, a inne na kompletnie wytarte. Wniosek- napęd do wymiany.
2. tarcze hamulcowe z przodu mają wyraźne ślady żłobień, nie zdziwiłbym się gdyby były to tarcze jeszcze fabryczne. wniosek prosty- tarcze i klocki do wymiany, tył pewnie też.
3. wgniotka na baku z lewej strony oraz przytarty crasch-pad. albo parkingówka albo lekki ślizg. tak czy tak kiera może być krzywa.
4. generalnie moto ładnie się prezentuje, przebieg duży ale absolutnie nie dyskwalifikujący. jednak w związku z tym przebiegiem trzeba by się zmartwić: akumulatorem, łożyskiem w główce ramy, uszczelniaczami widelca i innymi pierdołami w zawieszeniu szczególnie tylnym ale od tego to już może głowa rozboleć.
Masz dobre pole wyjściowe do negocjacji ceny. Powodzenia.
1. napęd- na jednym zdjęciu łańcuch wyraźnie zwisa w górnej części a w dolnej jest mocno naciągnięty, na innym zdjęciu jest sytuacja odwrotna i tu paradoks w górnej części łańcuch wygina się ku górze ja pierniczę jakieś cuda? I na tym zdjęciu zwróciłem uwagę na zębatkę, jedne zęby wyglądają jeszcze przyzwoicie, a inne na kompletnie wytarte. Wniosek- napęd do wymiany.
2. tarcze hamulcowe z przodu mają wyraźne ślady żłobień, nie zdziwiłbym się gdyby były to tarcze jeszcze fabryczne. wniosek prosty- tarcze i klocki do wymiany, tył pewnie też.
3. wgniotka na baku z lewej strony oraz przytarty crasch-pad. albo parkingówka albo lekki ślizg. tak czy tak kiera może być krzywa.
4. generalnie moto ładnie się prezentuje, przebieg duży ale absolutnie nie dyskwalifikujący. jednak w związku z tym przebiegiem trzeba by się zmartwić: akumulatorem, łożyskiem w główce ramy, uszczelniaczami widelca i innymi pierdołami w zawieszeniu szczególnie tylnym ale od tego to już może głowa rozboleć.
Masz dobre pole wyjściowe do negocjacji ceny. Powodzenia.
- gregor1365
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 15/9/2012, 16:14
- Lokalizacja: bydgoszcz
Byłem obejrzeć moto i mam w głowie mętlik bo jeśli chodzi o napęd, tarcze, klocki to wszystko jest w super stanie ale jest inny myk związany z upadkiem motocykla mianowicie krzywa kierownica i mokre lagi, i tu nie wiem czy krzywa jest sama kierownica czy również lagi, koleś zarzeka się że lagi są proste bo motocykle skupuje z salonów z Włoch w hurtowych ilościach. Z ceny zejdzie max do 8500, jakieś rady ?;/
- dzidek159
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 17/5/2014, 20:50
- Lokalizacja: Krosno
vv3k4i napisał(a):"koleś zarzeka się że lagi są proste bo motocykle skupuje z salonów z Włoch w hurtowych ilościach". Nie za bardzo rozumiem co ma jedno z drugim wspólnego. Wyjaśnił jaki wpływ na lagi ma hurtowy skup motocykli?
Trzeba przyznać, że brzmi to zabawnie
Pewnie skrót myślowy typowego podejścia handlarzy "handluję to się na tym znam" i dalej jego puste zapewnienie, że lagi nie są krzywe.
Mokre lagi to jeden z typowych sygnałów że mogą właśnie być krzywe. Bez pojechania na serwis i sprawdzenia geometrii bym się nie pchał na potencjalną minę.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Rama może być prosta, a przednie zawieszenie może być krzywe. Korekta przestawionego przedniego zawieszenia to cena około 1500zł.
Tak czy inaczej nie ufałbym tym tak zwanym 'pracownikom salonu', jeśli nie chcesz utopić pieniędzy to musisz sam wydać stówkę na serwis i sprawdzić wybrany egzemplarz.
Ja kiedyś od handlarza dostałem pisemną gwarancję, że motocykl jest igla, bezwypadkowy i nic nie ma prawa być krzywe. Przywiozłem go do krakowa, po czym na serwisie wyszło, że malowany był prawie każdy możliwy element - owiewki, zadupek, bak, czacha, dekle, nawet felga. Większość zaczepów na plastikach dospawana ponownie. Kilka warstw lakieru na plastikach, spawy już lakierowane ponownie jak również spawy nielakierowane na którejś z kolei warstwie lakieru. Zaczepy, jak i metalowe blaszki nie sciagane do lakierowania, wszystko na jeden kolor. Owiewki zalozone na szybko tuz po lakierowaniu, przy sciaganiu lakier pękał i odpadał. Przednia lampa zamiennik. Geometria niepoprawna - motocykl krzywy. Sprzedający po dyskusji telefonicznej odebrał motocykl na lawecie i musiał się z nim dalej bujać. Ale pewnie opłacało mu się dalej składać puste obietnice i dawać gwarancje, bo jeden sprawdzi, drugi nie. Dodam, że był to motocykl zaledwie 3 letni.
Tak czy inaczej nie ufałbym tym tak zwanym 'pracownikom salonu', jeśli nie chcesz utopić pieniędzy to musisz sam wydać stówkę na serwis i sprawdzić wybrany egzemplarz.
Ja kiedyś od handlarza dostałem pisemną gwarancję, że motocykl jest igla, bezwypadkowy i nic nie ma prawa być krzywe. Przywiozłem go do krakowa, po czym na serwisie wyszło, że malowany był prawie każdy możliwy element - owiewki, zadupek, bak, czacha, dekle, nawet felga. Większość zaczepów na plastikach dospawana ponownie. Kilka warstw lakieru na plastikach, spawy już lakierowane ponownie jak również spawy nielakierowane na którejś z kolei warstwie lakieru. Zaczepy, jak i metalowe blaszki nie sciagane do lakierowania, wszystko na jeden kolor. Owiewki zalozone na szybko tuz po lakierowaniu, przy sciaganiu lakier pękał i odpadał. Przednia lampa zamiennik. Geometria niepoprawna - motocykl krzywy. Sprzedający po dyskusji telefonicznej odebrał motocykl na lawecie i musiał się z nim dalej bujać. Ale pewnie opłacało mu się dalej składać puste obietnice i dawać gwarancje, bo jeden sprawdzi, drugi nie. Dodam, że był to motocykl zaledwie 3 letni.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
- janek56
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 31/10/2015, 11:17
Zacznijmy od tego że za 8-9 tyś. można kupić w sensownym stanie FZS, do FZ6 trzeba trochę dołożyć.
Ale połączenie Handlarz+motocykl z Francji lub Włoch+atrakcyjna cena nie jest dobrym połączeniem.
Ale połączenie Handlarz+motocykl z Francji lub Włoch+atrakcyjna cena nie jest dobrym połączeniem.
Kawasaki Ninja 250R -> Yamaha FZ6 S2
-
koperta4512 - Świeżak
- Posty: 145
- Dołączył(a): 31/1/2013, 19:57
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości