Komentatorzy napisał(a):Ale przecież Janusz Korwin Mikke nie mówi, żeby kasku nie zakładać. Każdy z osobna powinien o tym decydować podobnie jak o pasach w samochodzie. Wolna wola. Dlaczego ma o tym decydować polityk czy urzędnik i do tego jeszcze nas za to karać? Najgorsze jest to, że większość ludzi nie widzi w tym nic dziwnego, tak mają wyprane berety przez TV. <br><hr>Konrad<br>
Jeżeli ktoś jest samobójcą, ok. Ale dla czego mają na tym cierpieć inni? Nie wiem czy masz świadomość, że pasażer siedzący z tyłu bez zapiętych pasów, przy prędkości 60 km/h waży około 1,5 tony. Teraz sobie wyobraź co się dzieje z fotelem i pasażerem siedzącym przed nim. Wyobraźnia zadziałała? Oby.Oczywiście zaraz usłyszę, że wujek siostry stryjecznej szwagra, przeżył wypadek bo nie zapiął pasów. Tak zdarza się to (statystyczne prawdopodobieństwo tego, że niezapięte pasy uratują ci życie, jest podobne do wygranej w totka). A teraz uwierz mi na słowo, że pasy bezpieczeństwa, ABS, kontrola trakcji, poduszki powietrzne etc. etc. nie są po to żeby ograniczać biednych obywateli, lecz po to żeby zwiększyć szansę na ich przeżycie w razie wypadku.<br><hr>Bezpieczny