Scigacz.pl

przez **Headstrong** » 20/9/2015, 18:15

Hej. Niedawno na W-Fie podczas gry w piłkę naderwałam sobie więzadło(chyba krzyżowe tylne). Lekarz napisał w informacji że mam "Skręcenie stawu kolanowego". Założyli mi szynę gipsową i dali na 10 dni zwolnienie ze szkoły. I mam takie pytanie.
1. Czy po takim urazie wrócę do formy czy nie?
2. Ile mogę dostać odszkodowania?(za ubezpieczenie w szkole płaciłam 61zł, a najwyższe jakie można dostać od nich to 18tys.)
3. Czy będę mieć jakąś rehabilitacje czy raczej nie będzie potrzebna?

przez **Walenty** » 20/9/2015, 18:45

To nie jest kurwa forum medyczne.
Możesz jedynie liczyć, że wśród forumowiczów jest jakiś medyk, ale jakoś żadnego nie znam.

przez **suhy-19** » 20/9/2015, 18:58

byl jeden a raczej byla

a odnosnie tematu to z odszkodowania kasy moze starczy na batona i kole :lol:

przez **Walenty** » 20/9/2015, 19:06

suhy-19 napisał(a):byl jeden a raczej byla

Pani neurolog?
Mój boże...

przez **lagiboy** » 20/9/2015, 19:11

18 tys jest za 100 procent uszczerbku na zdrowiu - zgon
komisja lekarska Cie przetestuje i wtedy się okaże ile dostaniesz.
ja za rozbite kolano (pękniętą rzępkę) dostałem 10%, za złamanego zęba jedynkę - 7%
o rehabilitację zapytaj lekarza, jeśli naderwane to raczej wróci do normy, jakby było zerwane to łączą to operacyjnie.
tyle wiem. nie jestem lekarzem. Na motocyklu da się jeździć z tym jeśli to dla Ciebie ważne.

przez **kravec** » 20/9/2015, 20:23

lagiboy napisał(a):18 tys jest za 100 procent uszczerbku na zdrowiu - zgon

Lub oko

przez **lagiboy** » 20/9/2015, 21:59

to jest wyszczególnione w ubezpieczeniu. w moim za utratę widzenia na jedno oko jest £15000.
a suma ubezpieczenia to chyba £20mln plus £5mln na pasażera. wygląda na to że wypadki motocyklowe są kosztowne w leczeniu...

przez **cioracz** » 21/9/2015, 16:01

O KURWA! Krzyżowe to będziesz miał operację. Też miałem zerwane wiązadła tylko że boczne i łękotkę urwaną. Niektórzy wiedzą czemu

Leczenie bardzo długie. Ja nie wiem jak Ci dali zwolnienie na 10dni jak to jest mega poważny uraz. Bo krzyżowe się nie zrasta i dlatego operacja. Chociaż nie wiem jak boli krzyżowe ale ja miałem wykręcone kolano w drugą stronę nie wspomnę jak wyglądała reszta nogi ale chodzić to nawet o kulach nie mogłem bo czułem jakby ktoś normalnie mi napitalał młotem w kolano
Co do sprawności. Na pewno min w 75% wróci. Na pewno będziesz żywym barometrem, na każdą zmianę pogody boli, potwierdzone info nie ważne jaki uraz kolana. No chyba że Ci utną

Odszkodowania trochę możesz mieć zwłaszcza że to na wułefie. Powiem Ci tak. Na odrestaurowanie Jawy mi wystarczy i na 2 dni picia będzie

przez **lagiboy** » 21/9/2015, 20:57

cioracz, naderwanych nie operują, musi się zerwać, i z tego co widzę to autor napisał "naderwałam" sugerując że jest Nią a nie Nim.

przez **Czester** » 22/9/2015, 00:46

lagiboy napisał(a):z tego co widzę to autor napisał "naderwałam" sugerując że jest Nią a nie Nim.

W takim bądź razie obliguje to do pokazania cycków.

przez **Vergon** » 22/9/2015, 09:13

Miałem zerwane przyśrodkowe w dodatku awulsujnie (ch*jowo

), miałem operację a teraz śmigam jak zły i gram w squasha, więc nie dygaj. Cierpliwości, mi się trochę zeszło, ale ja to w ogóle byłem ciekawy przypadek.

przez **Headstrong** » 22/9/2015, 15:48

cioracz napisał(a):O ***! Krzyżowe to będziesz miał operację. Też miałem zerwane wiązadła tylko że boczne i łękotkę urwaną. Niektórzy wiedzą czemu Leczenie bardzo długie. Ja nie wiem jak Ci dali zwolnienie na 10dni jak to jest mega poważny uraz. Bo krzyżowe się nie zrasta i dlatego operacja. Chociaż nie wiem jak boli krzyżowe ale ja miałem wykręcone kolano w drugą stronę nie wspomnę jak wyglądała reszta nogi ale chodzić to nawet o kulach nie mogłem bo czułem jakby ktoś normalnie mi napitalał młotem w kolano
Co do sprawności. Na pewno min w 75% wróci. Na pewno będziesz żywym barometrem, na każdą zmianę pogody boli, potwierdzone info nie ważne jaki uraz kolana. No chyba że Ci utną
Odszkodowania trochę możesz mieć zwłaszcza że to na wułefie. Powiem Ci tak. Na odrestaurowanie Jawy mi wystarczy i na 2 dni picia będzie

Nie jestem pewna czy to krzyżowe tylne, bo mi w tej karcie tak nabazgrał, że nie wszystko można rozczytać. Ale wydaje mi się, że napisał PCL, czyli więzadło krzyżowe tylne.
Operują tylko jak jest zerwane, a ja mam tylko naderwanie I-szego Stopnia

przez **lagiboy** » 22/9/2015, 20:26

powiem Ci tak jak mi powiedział ortopeda kiedyś, jak go zapytałem czy mam zakładać opaskę na kolano. odp. nie, rób i trenuj tak jak zawsze, jak się rozleci to wtedy poskładamy.

przez **Headstrong** » 23/9/2015, 11:27

lagiboy napisał(a):powiem Ci tak jak mi powiedział ortopeda kiedyś, jak go zapytałem czy mam zakładać opaskę na kolano. odp. nie, rób i trenuj tak jak zawsze, jak się rozleci to wtedy poskładamy.

Świetny lekarz. Aż pozazdrościć

przez **cioracz** » 23/9/2015, 12:16

Dobra mój błąd nie doczytałem

przez **zadzior** » 23/9/2015, 16:18

Co do wiązadeł, to niech mnie ktoś oświeci, ale przecież one - w odróżnieniu od ścięgien - nie kurczą się do poprzedniego stanu. Każdy przypadek jaki znam, czy to rodzina, czy znajomy, to naderwanie/ zerwanie wiązadeł albo otwarte złamanie z uszkodzeniem wiązadeł, kończyło się ich rekonstrukcją.

przez **Czester** » 23/9/2015, 16:22

Zadzior! Ty żyjesz?

przez **zadzior** » 24/9/2015, 14:37

Żyję, chociaż mam co do tego czasem pewne wątpliwości

Btw. sporo się tutaj pozmieniało

przez **Kuba Maczyna** » 26/9/2015, 15:33

ja mam naderwane, jak masz jakieś pytanie to napisz do mnie

przez **Czester** » 27/9/2015, 09:37

zadzior napisał(a):Żyję, chociaż mam co do tego czasem pewne wątpliwości Btw. sporo się tutaj pozmieniało

Ja też nie mogłem się tutaj odnaleźć po kilku latach ale jakoś dałem radę

Nawet ostatnio wspominałem o Tobie w którymś temacie, jako jednego z nieobecnych ze starej ekipy, a tu proszę, jaki lekki na wspomnienia :lol:

Scigacz.pl

Naderwanie więzadła

Naderwanie więzadła

Kto przegląda forum