Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Dwa tytuły na koniec sezonu dla BMW...
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Dwa tytuły na koniec sezonu dla BMW...

Komentarze użytkowników
_________

[Aktualności] Dwa tytuły na koniec sezonu dla BMW...

Postprzez Åšcigacz » 22/9/2015, 07:35

Dyskusja na temat: Dwa tytuły na koniec sezonu dla BMW Sikora Motorsport!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Dwa tytuły na koniec sezonu dla BMW Sikora Motorsport!
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 22/9/2015, 07:35

Z całym szacunkiem dla pana Sikory, ale tytuł Mistrza Polski Superbike przed ostatnimi wyścigami na Slovakia Ring już był w rękach Pawła Szkopka, a tytuł Alpe Adria w rękach Rolanda Rescha.<br><hr>Włodek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 26/9/2015, 08:12

Nie oszukujmy się ale Mistrzostwa Polski są jedną wielką kpiną. Organizacja zawodów jest żenująca. Nie rozumiem czemu jest tyle klas, gdzie ściga się w każdej tylko po 3 zawodników. Każdy chce zdobyć plastikowy pucharek? Zieliński ściga się sam z sobą. W stocsport 600 ściga się 3 zawodników. Nie ma żadnej różnicy między klasą superbike i stocksport 1000 - zawodnicy ścigają się razem ale są dwie klasyfikacje - gdzie tu jest sen? Zależy Wam po prostu na większej ilości pucharków? Jeśli nie ma różnicy to te dwie klasy powinny być połączone. To samo z klasą supersport i stocksport 600. A jak kogoś nie stać (bo to drogi sport) powinien startować w pucharze Polski. Zawodnicy do Was mam prośbę. Naprawcie te zawody, wymuście na organizatorach korzystne zmiany zwiększające konkurencyjność zawodów jak i samych zawodników. Organizatorzy mają z tym problem? Z chęcią im podpowiem co należy zrobić.<br><hr>Krit
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na górê