problem z enduro

[wiercik]

Witam, około miesiąc temu dość niefortunnie rozwaliłem dekielek z silnika w HUSQVARNIE TE 410 z 1995r . Pare dni temu otrzymałem inny dekielek, więc założyłem, zalałem nowym olejem (castrol 10w40 4t). Na początku nie mogłem odpalic, ale w końcu załapał, pochodził chwile na wolnych obrotach, zgasiłem, zapaliłem wsiadam i jade i niby wszystko ok, ale po przejechaniu 500m gdy motor dobrze się rozgrzeje zaczyna się dusić przy dodawaniu gazu i gaśnie, ale na "luzie" chodzi bez zarzutu. Chwilke odpocznie dosłownie 1 minutkę i nie przejade znowu więcej niż 250m(to samo co wcześniej) co może być przyczyną? Dodam, że przy puszczaniu gazu strzela z wydechu jak opentany, czyściłem gaźnik 2 razy, regulowałem go i dalej to samo . Proszę o pomoc, fajna pogoda, pojeździłbym ale nie darady

[henio12323]

ciezko powiedziec, zobacz czy kranik puszcza paliwo, i czy korek wlewu paliwa nie jest zatkany - moze sie robi podcisnienie ?

swiece tez zmien na jakas sprawdzona najlepiej nowa