Chcesz coÅ› wygodnego - Bandit
Chcesz coś, na czym pokochasz zakręty - SV/Hornet
Chcesz kompromis pomiędzy powyższymi Fazer, z tym że do 10k zł szukał bym raczej FZS-a 2002/3, pierwsze FZ6 przynajmniej w mojej opinii, to był krok w tył, gorsze hamulce, brak nawet podstawowej regulacji zawieszenia, tak sobie reagujący na gaz układ wtryskowy, dopiero w FZ6 S2 wrócili do porządnych hamulców monoblock, zmodernizowano układ wtryskowy i elektronikę zarządzającą silnikiem, wrócili do regulacji zawiasu i jeszcze kilka mniejszych poprawek, ale to już trochę wyższa kwota, niż 10 kawałków.
Bandit jest wygodny, ma elastyczny silnik, ze zwrotnością nie jest źle, trzeba się przyzwyczaić do jego trochę większych gabarytów, ot co.
SV, jedyna V-ka w zestawieniu, mały, zwinny, leciutki, wersja "S", bo owiewka w trasie to coś pięknego, pozycja bardziej sportowa, pasażer raczej nie ma szczególnie komfortowych warunków, ale moto elastyczne, dużo momentu, jazda solo - banan nie schodzi z twarzy, z pasażerem - podobnie, ale pasażer już nie jest takim entuzjastą
.
Hornet, podobnie jak SV, zwinny, pozycja bardziej pochylona, rzędowy silnik, lubiący obroty, nie żałujący sobie paliwa, nie miałem okazji na tym jeździć, ale chyba nie jest najgorzej, na pewno podobnie jak w fazerze, trzeba się liczyć z częstą wizytą lewej nogi, na dźwigni zmiany biegów.
Fazer, to taki kompromis pomiędzy powyższymi, jest wygodny, do 7 tys obrotów grzeczny i oszczędny, powyżej tej granicy robi się już z niego mały przecinak, dobrze się prowadzi, FZS hamulce ma jak brzytwy, tylko analogicznie jak w Hornecie, trzeba lubić zmieniać biegi
. Jak jeżdżąc solo, nie jest to tak odczuwalne, bo przy 60km/h i z 6 biegu wstaje, tak mając pasażera i kufry, żeby w miarę żwawo przyspieszyć czy coś wyprzedzić, trzeba te 7-8 tys obrotów mieć i redukcja do 3-4 biegu to w zasadzie konieczność, mi osobiście to w ogóle nie przeszkadza.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"