Witam! Mam problem z moją Malagą, a mianowicie kilka tygodni temu rozebrałem go żeby wypolerować kartery, zdjąłem cylinder spuściłem olej z przekładni, wyjąłem sprzęgło, wariator i inne duperele. Kilka dni temu postanowiłem złożyć wszystko w całość. Jednak po złożeniu całości skuter pali tylko po wtryśnięciu samostartu pod świece i plaku w filtr powietrza. Na benzynie odpali może po 10 minutach kopania ale i tak zaraz zgaśnie. Iskra jest jak najbardziej dobra, mocno iskrzy i paliwo z gaźnika oczywiście dochodzi. Cylinder jaki w nim mam jest to 70ccm Motoforce sport. Kompresja jest jeszcze dosyć mocna. Skuter nie pali ani na gaźniku Dellorto 21 mm, ani na seryjnym 12 mm ze ssaniem automatycznym. Skuter wcześnie palił od "strzała", wystarczyło lekko pchnąć kopniaka i już łapał. Próbowałem już wszystkiego czego tylko umiałem i już mi ręce opadają. Proszę i pomoc!