Co za pech...
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Co za pech...
Kupiłem sobie nowe Pirelli Supercorsa SP, przejechałem ok 110km poza miastem. W ostatnią niedziele postanowiłem się znowu przejechać, patrze a tam kapeć w tylnym kole.
Nosz.. można się wkurzyć. To chyba mój rekord jeśli chodzi o przedziurawienie opony w jak najkrótszym czasie.. zaliczyłem pierwszego dnia
Jedyne co cieszy, że opona nadawała się do naprawy. Przejechałem wczoraj kolejne 80km żeby sprawdzić czy jest ok, i jak na razie nie uchodzi powietrze.
Naprawiona...
Tak myślałem, że się wyżalę. Jak zobaczyłem gwoździa to mało się nie popłakałem
Nosz.. można się wkurzyć. To chyba mój rekord jeśli chodzi o przedziurawienie opony w jak najkrótszym czasie.. zaliczyłem pierwszego dnia
Jedyne co cieszy, że opona nadawała się do naprawy. Przejechałem wczoraj kolejne 80km żeby sprawdzić czy jest ok, i jak na razie nie uchodzi powietrze.
Naprawiona...
Tak myślałem, że się wyżalę. Jak zobaczyłem gwoździa to mało się nie popłakałem
Honda Fireblade | http://instagram.com/mjz_uk
-
mJZ - Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 1/10/2014, 10:54
- Lokalizacja: Warszawa / Northampton
-
mJZ - Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 1/10/2014, 10:54
- Lokalizacja: Warszawa / Northampton
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości