przez Thrillco » 18/6/2006, 19:13
Thrillco nie musi sobie przypominac-Thrillco ma wszystko nagrane:D
Tak wstepnie podsumowując to-nareszcie prawdziwy wyscig w stylu klasy 125. W 250 Lorenzo odwalił kawał niezłej roboty, choć pod koniec nie zabrakło mu też szczęścia. MotoGP...osobna historia-ostatnio podobna masakra była dwa sezony temu na motegi, na pierwszym zakrecie wyleciało 7 zawodników ale nie było takie pogromu. Sete połamany więc co najmniej 2 nastepne wyścigi nieobecny, Capirex-na obserwacji w szpitalu, nie wiem skąd nasi wymyslili ten wewnetrzny krwotok, bo nic takiego nie ma, po prostu jest mocno obity po lewej stronie i zaden ze skanów nie dawał 100% pewności co do jego stanu, ale najprawdopodobniej w Assen go zobaczymy. Melandri...lądowanie miał tragiczne, ale podobno nie jest źle, mimo to raczej w nastepnej rundzie go nie zobaczymy, podobnie jak Eliasa, który też zalapał jakąś kontuzje:O Generalnie dwa teamy mają konkretny problem-zarówno Ducati jak i Gresini Racing(Fortuna Honda) nie mają kompletu kierowców na następne dwa wyscigi...ciekawe, kto przyjdzie na zastepstwo. Co to oznacza...Odpadło kilku groźnych rywali Rossiego, co otwiera mu prostą droge do pogoni za nastepnym tytułem-co jest jak najbardziej realne po tym jak w ten weekend jeździł.
Ostatnio edytowano 18/6/2006, 19:27 przez
Thrillco, łącznie edytowano 1 raz