Dafimoto napisał(a):Jeśli ktoś jeździ bez prawka, jak go traktujecie?
Jak łajzę, która nie jest w stanie zdać prawa jazdy...tłumaczenie, że prawko jest drogie można sobie w d*** wsadzić, motocykl też kosztuje, skoro było kogoś stać na zakup maszyny, jej serwis i podstawowe klamoty, to tym bardziej stać go na lejce
.
Dafimoto napisał(a):Uznajmy, że ukie jeździć
Jakby umiał jeździć, to zdał by prawko...chociażby tak dla "spokojności" i uniknięcia ewentualnych komplikacji wynikających z braku dokumentu.
Dafimoto napisał(a):(nie wsiada od razh na litra, stopniowo zmienia pojemność i zbiera doświadczenie)
To akurat domena tej inteligentnej części motocyklistów, sama jazda bez prawka nie świadczy już o inteligencji osobnika zbyt optymistycznie
. Sorry, po prostu nie znam nikogo, kto bez prawka stopniuje poziom, zazwyczaj jest to od razu sportowy litr, bo liczy się przedłużenie tego, czego natura poskąpiła
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"