Scigacz.pl

przez **Croowab** » 4/7/2015, 13:57

Powoli przymierzam się do zmiany moto albo o ile finanse pozwolą kupno drugiego.
Idealnym byłby diavel ale jeszcze w totka nie wygrałem.

Ale poważnie.
Podoba mi się monster. Wybór oczywiście sercem niż rozumem ale chcialbym conieco się dowiedzieć o bolączkach tych włoskich moto...

Budżet to ok 30kpln.
Oczywiście jak najmłodszy, koło 2010 roku.
Dzisiaj wypróbowałem monstera 1100 z 2008roku i te moto ma charakter.

Jednak wiele się mówi o problemach tej włoskiej marki (avaryjniść, problemy serwisowe)
Ciekawi mnie spalanie. Nie, nie chodzi o oszczędność bo moto to zabawka na to nie patrzę ale nie lubię co 150km zajezdzać na stację jak to miało miejsce w cb1300 x4.
Czy w tych modelach nadal jest suche sprzęgło ktore wydaje ... Dzwięki...

Czy moze lepszym wyborem było by mniejszy brat 696?
Jednak lubię jeżdzić momentem i zdecydowanie wolę wieksze pojemności.

Inaczej pisząc który z modeli monstera jest warty uwagi o ile czy warto się przesiadać z bezawaryjnego japońca na włoskiego narwańca?

W tym wątku chciałbym zgromadzić wszystkie za i przeciw odnoście modeli monster z okresu od 2008.

przez **andy7** » 4/7/2015, 15:49

Dzisus Krajst,

no chyba zawalu dostane :mrgreen:

Jak kazdy italianiec prowadzi sie pieknie ale tak szczerze mowiac to koszta Service mnie osobscie przerazaja ( Ciebie powinne rowniez ). Zaczal bym od wizyty w Service i dokladnego dowiedzenia sie ile licza sobie za service'owe interwale.

Z tego Co slyszalem od S.P. Piotra Dudka, to kazdy jeden Service musisz robic dokladnie w terminie, bo potem moze byc powazny zong.

W Malych Monsterach Service jest OK, ale watpie abys po zmianie z 1300 na niecale 700 ccm kuswicy serca nie Dostal, bo bedziesz mial wrazenie, ze sie trzeba nogami odpychac. :mrgreen:

JA zastanawialem sie nad Hyperpotorrad'em ale sobien odpuscilem. Gdybym w 2013 wiedzial, ze update bedzie mial ABS to najprawdopodobnie jezdzil bym nim dzisiaj, Ducati zrobilo z tego tak straszna tajemnice, ze szkoda gadac.

Diavel'a bym Ci polecil, moze nawet dalo by cos urwac ale jak wiadomo tanio nie bedzie

pozdro

:wink:

przez **Croowab** » 4/7/2015, 16:00

Gdyby fundusze oozwoliły to bez zastanawiania kupił bym diavela ale to niestety może za 5 lat.

Co do mocy to pod uwagę biorę raczej 1100 monstera.

Co do serwisu sporo potrafię zrobić sam ale ducati to trochę egzotyk i mogę tego nie ogarnąć.
Oczywiście rozumiem, że serwis będzie więcej kosztował niż mój japoniec czasami można się poswięcić.

Z innej strony naprawdę nie narzekam na swój parowóz.
Może brakuje mu troszkę finezji w mieście i abs-u ale nie znalazłem godnego następcy.

Przyznaję, że ducati nie jeżdziłem w życiu.
Podoba mi się wygląd, dziwek pozycja za kierownicą.
Ma to cos.

Za jakiś czas planuję wynająć monstera na dzień lub trzy aby sprawdzic ostatecznie czy aby na pewno tego chcę...

Na razie szukam opini ludzi którzy użytkują te maszyny.

przez **andy7** » 4/7/2015, 17:00

Niewatpie, ze bedzie Ci sie nim jezdzic wysmienicie. A co tam z Autem ? Ogarnales ?

:wink:

przez **leff** » 4/7/2015, 19:25

no i to jest problem jezdzacych autobusami ... nie za bardzo jest po co i na co zmieniac

przez **andy7** » 4/7/2015, 20:21

leff napisał(a):no i to jest problem jezdzacych autobusami ... nie za bardzo jest po co i na co zmieniac

Dlatego ja nie zamierzam juz na nic innego zmieniac. MAm nadzieje, ze to moje ostatnie moto.

:wink:

przez **Croowab** » 4/7/2015, 21:22

Dlatego mam cichą nadzieję, że jeśli kupię to będzie to moje drugie moto... ot do latania po mieście.

przez **andy7** » 4/7/2015, 21:39

Do latania po miescie to bralbym Hypermotorrad albo jakies Enduro / Supermoto

:wink:

przez **leff** » 4/7/2015, 21:55

andy7 napisał(a):
leff napisał(a):no i to jest problem jezdzacych autobusami ... nie za bardzo jest po co i na co zmieniac

Dlatego ja nie zamierzam juz na nic innego zmieniac. MAm nadzieje, ze to moje ostatnie moto.

Ty masz autobus w wersji TGV

przez **andy7** » 5/7/2015, 08:18

leff napisał(a):
andy7 napisał(a):
leff napisał(a):no i to jest problem jezdzacych autobusami ... nie za bardzo jest po co i na co zmieniac

Dlatego ja nie zamierzam juz na nic innego zmieniac. MAm nadzieje, ze to moje ostatnie moto.

Ty masz autobus w wersji TGV

TGV to raczej ZZR 1400, ja okreslam go mianem Intercity :mrgreen:

He, he a Termin powoli ale skutecznie sie zbliza :mrgreen:

powoli zaczynam merdac
ogonkiem :mrgreen:

przez **leff** » 5/7/2015, 20:51

spadaj, jak masz przyjechac na jedna noc to ja sie nie bede tlukl 770 km

przez **andy7** » 5/7/2015, 21:12

Leff,

a ostatnio bylo dobrze ? Plany sie zmieniala, to co pisalem o jednej nocy juz raczej nie aktualne, od 20.07. zmieniam prace i bede mial normalniejszego szefa wiec powinno byc dobrze :mrgreen:

Ale mimo tego milo wiedziec, ze mnie tak lubisz :mrgreen:

przez **Croowab** » 5/7/2015, 21:46

Się człowiek chce czegoś dowiedzieć a tu se moderatory pogawędki urządzają ...

A żeby było trochę na temat, ktoś na monsterze jedzie w Harz?

przez **andy7** » 5/7/2015, 21:49

Croowab napisał(a):Się człowiek chce czegoś dowiedzieć a tu se moderatory pogawędki urządzają ...

A żeby było trochę na temat, ktoś na monsterze jedzie w Harz?

Mysle, ze poza Toba, nikt. :mrgreen:

Ale frajde bys tam mial, he, he

:wink:

przez **Croowab** » 5/7/2015, 21:51

Jeśli będę kupował to raczej nie w tym roku.

przez **Szimin** » 9/7/2015, 21:06

Jeżeli jako świeżak mogę się wtrącić to chętnie to zrobię. Aczkolwiek nie jeździłem nigdy na żadnym Ducati, ale mnóstwo o nich czytałem, bo to moja ukochana marka, motocykle marzeń

Nowe modele, o które pytasz mają mokre sprzęgło, więc nie ma tego dźwięku gwoździ znanego ze starszych Ducati.

I jeśli mogę tutaj coś powiedzieć to poleciłbym Ci Monstera 1100 EVO ;-)

Używki wyrwiesz za dokładnie tyle ile masz przeznaczone. Szkoda, że go już nie produkują, bo zastąpili go chłodzonym cieczą, cięższym i brzydszym 1200 (bleee).

Scigacz.pl

Ducati monster- kompetentium wiedzy

Ducati monster- kompetentium wiedzy

Kto przegląda forum