Witam wszystkich motocyklistów
.
Piszę w troszkę nie typowej sprawie i nie wiedziałem dokładnie gdzie rozpocząć ten temat. Do rzeczy sprzedaje motocykl marki Suzuki GSXR 1000. Wystawiłem go na OLX i allegro. Napisał do mnie Hiszpan nie jaki Ramiro Balda ( za pośrednictwem OLX ). Nie będę przedstawiał całej rozmowy ale wkleję ostatnią od niego :
------------------------------
I'm satisfied with the price and condition and i would arrange for the transportation to my home in Spain but i would be paying through PayPal as it is the fastest & easiest way to pay... and do not worry about paypal charges, i will take care of that directly from my account Okay? . So if you accept the proposal, you should send me your info requested below if you have an account already:-
Name :
PayPal Email :
Mobile Number:
Total amount :
or you can send me a PayPal money request, so that i can proceed with the transfer and then we can arrange for my transport agent to come for the pick up after you received your money. I will need your home address too for the pick up to be arranged.
Regards,
Balda...
-----------------------------------
Moje pytanie brzmi czy spotkał się ktoś kiedyś z takim przebiegiem sprzedaży? Dla mnie szczerze mówiąc śmierdzi jakimś wkrętem czy też oszustwem. Wiem, że kiedyś grasowały szajki na laptopy itp itd. Ale czy to jest możliwe, że po prostu chce kupić moto w ciemno ? Zastanawiam się czy mogę mu jakoś utrzeć nosek i zabezpieczyć się w jakiś sposób aby nie zostać w przysłowiowej czarnej dup..e czy raczej nie pchać się w takie coś?
ProszÄ™ o pomoc i jakÄ…kolwiek poradÄ™
Jeżeli będzie trzeba mogę mniej więcej przetłumaczyć..
Dziękuje i pozdrawiam Sławek