pomylone weze od kranika. silnik cos stuka
Posty: 3
• Strona 1 z 1
pomylone weze od kranika. silnik cos stuka
Witam, kupilem niedawno Horneta 600, mial wgnieciony bak, wiec postanowilem dzis go wymienic. Prosze sie nie smiac ale niestety pomylilem wężyki, otóż
Wężyk od paliwa w kraniku podłączylem dobrze do gaznikow, ale wężyk odpowietrzajacy (przelewowy?) wychodzący z baku podlaczylem w blok silnika, tam gdzie powinien byc wlozony drugi wezyk z kranika (podcisnienia?). moto odpalilem i pochodzil z 2 minuty, zorientowalem sie ze cos jest nie tak bo zaczal kopcic na niebiesko. Wylaczylem silnik i poprawilem podlaczenie wezykow. Teraz sprzet chodzi ale niestety przy odkrecaniu manetki na jalowym biegu od dolu obrotow jest takie metaliczne pukniecie.... co jest grane....
Wężyk od paliwa w kraniku podłączylem dobrze do gaznikow, ale wężyk odpowietrzajacy (przelewowy?) wychodzący z baku podlaczylem w blok silnika, tam gdzie powinien byc wlozony drugi wezyk z kranika (podcisnienia?). moto odpalilem i pochodzil z 2 minuty, zorientowalem sie ze cos jest nie tak bo zaczal kopcic na niebiesko. Wylaczylem silnik i poprawilem podlaczenie wezykow. Teraz sprzet chodzi ale niestety przy odkrecaniu manetki na jalowym biegu od dolu obrotow jest takie metaliczne pukniecie.... co jest grane....
- theowalcot
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/2/2014, 21:07
- kargulvmax
- Świeżak
- Posty: 275
- Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
- Lokalizacja: Gostyń Wlkp.
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości