provit napisał(a):Aż strach pomyśleć, że nie raz mam takie prędkości na rowerze, a moja ochrona to tylko rękawiczki.
Ale jeżeli chodzi o moto to wychodzę z tego samego założenia- najpierw ciuchy później 2 kółka.
wczoraj bujnąłem się swoim rowerem w teren, ładnie z górki, pewnie z 50km/h było (nie mam licznika
) w zakręcie wjechałem na piach, dupą zarzuciło, mi (pomijając fakt że na dworze 32 st) momentalnie zrobiło się gorąco wszędzie ;] całe szczęście skończyło się na strachu i niewiarygodnej dawce szczęścia. nie muszę dodawać, że jak przedmówca na rower nie mam żadnej ochrony, ba - nawet rękawiczek
natomiast na motor - pełen strój