przez Smerfetek » 10/6/2015, 22:04
ok. Generalnie, ja byłem w tej sprawie u siebie na komendzie, bo jeżdżę w terenie endurakiem 125, i tylko w terenie nie licząc szybkiego dojazdu przez drogę, więc sprawa o wypadek to raczej inna bajka, więc o to się nie martwię, ale byłem się spytać jak z jazdą bez uprawnień. Zrozumiałem z bełkotu funkcjonariusza tyle, że... Za pierwszym razem, nie dostajesz mandatu od policjantów, ale kierowana jest sprawa do sądu, gdzie sąd wyznacza Ci mandat (z tego co zrozumialem to do 500zł) i ty płacisz za sprawę, czyli od około 150zł w górę, zależy czy bez świadków itd. Za drugim razem, masz już sprawę karną i wtedy sąd wyznacza mandat do 5000zł w zależności czy wyrządziłeś jakieś szkody itp. I mogą Ci dać wyrok do 2 lat... Czyli generalnie za pierwszym razem licz się z wydatkiem w granicach 700zł. Jak dla mnie to kolego masz pomysł co najmniej głupi. bez prawka to można jeździć po krzakach i w sumie tak robię, bo nie widzę w tym nic, złego, ale co innego w ruchu ulicznym. Co do jazdy bez wymaganej kategorii, to tutaj mi na komendzie powiedzieli, że tylko 300zł. Ale tak jak mówiłem pomysł z jazdą RS 125 w ruchu ulicznym to czysta głupota, wpakujesz się w zderzak jakiegoś mondeo i Ci policzą za to 3500zł XDD trochę lipa