W koncu cos dobrego ( nowego)

[rosa]

http://sport.onet.pl/0,1248731,1579994,wiadomosc.html


Oby tak dalej

[DK]

Właśnie postawa naszych wszytskich zawodników w Grand Prix Czech to niespodzianka, oprócz Wiesława Jagusia. Tomek na szarym końcu, a Jarek i Rune na podium.. Coś się zmienia, ale moim zdaniem to wypadek przy pracy Hampela i Holty, a Gollob moim zdaniem nadal będzie "tylko" w środku stawki.

[Lirasz]

Klasowego raidera, który wygrywałby rundy GP nie mamy i boję się, że długo możemy nie mieć. Pedersen i Andersen u Duńczyków, Crump i Adams u Australijczyków, Hancock u Amerykanów... po odejściu Rickardssona Szwedom wyrósł Jonsson, a nawet Brytyjczykom niedawno rundę wygrał Chris Harris.... A Polacy? Nam rundę GP wygrywał tylko Gollob... kto następny? Hampel to wciąż niespełniona nadzieja, obawiam się, że na tym się skończy. W przyszłym roku najprawdopodobniej będzie w cyklu Krzysiek Kasprzak - i w jego wierzę najbardziej. Jest również Karol Ząbik, ale na niego jeszcze nieco za wcześnie... W Janusza Kołodzieja jakoś nie wierzę (mimo że spiker z Tarnowa nazywa go przyszłym mistrzem świata).

[Frost]

Tak sie dziwnie sklada ze poza Gollobem to od Plecha nie mamy zuzlowca ktory wygrywal na swiatowej arenie seniorskiej - a przeciez mamy DMS , DPS itd zdobyte i ogolnie rozkwit sportu. Wiec jak to jest ze Amerykanie nas leja (Hancock, Hamill niedawno) gdzie 15 zuzlowcow jest na krzyz ? Chyba talent musi sie narodzic sam - ale oczywiscie musi byc z czego - tzn tym mniej zuzlowcow w Polsce tym mniejsze szanse na nowego Golloba.

PS Tomka postawa jest uzalezniona od toru - sucho i twardo - stary Tomek, mokro i przyczepnie - nowy Tomek - wszystko to kwestia sily i kondycji do ktorej Tomek nigdy nie przywiazywal wagi (i przez to nie jest IMS).