Witajcie, naczytałem się sporo na forum o zamykaniu opon, podnożkach itp.
Wszędzie piszecie jak domknąć oponę o schodzeniu na kolano itd.
Lecz mnie trapiÄ… inne rzeczy.
Na wstępie proszę bez śmiechów
dopiero zaczynam
1. Jak rozróżniacie zakręty widoczne i niewidoczne.
2. Jak powinno wchodzić się w zakręt:
a) widoczny
b) niewidoczny
Chodzi mi o to z której strony. np. Wchodzimy w zakręt od wewnętrznej a wychodzimy z niego przy zewnętrznej
3. Gdzie mamy patrzeć podjeżdżając i będąc już w zakręcie ?
Gdyż zauważyłem że pokonując zakręty praktycznie każdy wydaje mi się nie widoczny (nie widzę kiedy się kończy), ponad to mam pewną hmm "blokadę" boję się przechylić mocno motocykl, wydaje mi się że stosuję przeciwskręt, ciało ustawiam w osi z motocyklem, ale czasem odpuszczam trochę gazu, gdy np będąc w zakręcie zobaczę samochód na przeciwnym pasie. Wtedy automatycznie patrzę na niego i motocykl mi się prostuje przez co jadę wprost na ten samochód.