przez jasnoksieznik » 4/5/2015, 21:07
Prawde mowiac, to na takie dystanse moto jest generalnie slabym pomyslem. Nie ta wygoda plus brak osłony przy złej pogodzie. Codziennie, w różnych warunkach. Tutaj chyba dopiero Goldwing albo K1600 GTL pomoże.
Jak chcesz trochę więcej "wolności", to szukaj jakiegoś cabrio w dieslu, może być BMW albo - budżetowo - Peugeot 207 CC.
EDIT: Moja Szacowna Piękniejsza Połowa przez ponad pół roku jeździła połowę tego dystansu twardym, współczesnym samochodem zabawkowo-sportowym. Potem zaczęły się bóle stawów. Nie chcę myślieć, co się zrobi po 2x takim dystansie na moto.
Ostatnio edytowano 4/5/2015, 21:35 przez
jasnoksieznik, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz