przez Klusekb » 11/4/2015, 21:02
Mam problem z moją Yamahą. Problem wygląda tak: motocykl płynnie rozpędza się do 160km/h nagle z nieznanego mi powodu silnik zostaje zdławiony, motocykl zwalnia, po chwili dalej normalnie przyspiesza do 170, sytuacja się powtarza, dostaje jakby czkawki, przechodzi jej i jedzie dalej. Dzień wcześniej rozpędzała się płynnie do 200km/h bez żadnych problemów. (Oczywiście jazda po torze).
Przed sezonem zostało zrobione:
- czyszczenie układu paliwowego, gaźników
- nowy filtr paliwa, powietrza
- nowe świece
- synchro gaźników
Nie mam pojęcia co może być przyczyną takiego zachowania motocykla. Mam dwie teorie.
Pierwsza. Paliwo - przed wyjazdem na tor zatankowane do pełna.
Druga. Membrany w gaźnikach?? - tu sam nie jestem pewny tego co piszę.
Ktoś miał podobny problem?
Dodam, że jak wjeżdżałem po powrocie do garażu do czuć było z wydechu wyraźny zapach benzyny (jakby nie spalała wszystkiego na wolnych).