Zobacz wÄ…tek - trudny do rozwiÄ…zania problem z Å‚adowaniem
NAS Analytics TAG

trudny do rozwiÄ…zania problem z Å‚adowaniem

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

trudny do rozwiÄ…zania problem z Å‚adowaniem

Postprzez 2pac » 26/3/2015, 20:46

Witam. Na wstępie zacznę od tego że jestem mechanikiem motocyklowym i zajmuje się tym już 6 lat i naprawdę wiem co robię. Pierwszy raz od kilku lat będę prosił o pomoc na forum, zamiast pomagać innym, ale do rzeczy. Chodzi o motocykl Gilera nexus 500 2004r (maxiskuter) Klient odstawił motocykl do mojego warsztatu, ponieważ był problem z ładowaniem. Szybko stwierdziłem iz kable idące od uzwojenia alternatora są popalone, i mają zwarcia, także uzwojenie do wymiany, uzwojenie na wyjściu podawało napięcie rzędu 10/12 V prądu zmiennego na każdej z 3 faz na wolnych obrotach, i do 50V przy czerwonym polu obrotomierza (prawidłowo powinno być ok 30V na wolnych / ok 70V przy 5 tys RPM oraz do 100V na odcięciu). Regulator także okazał się padnięty. Zamówiłem nowy regulator, oraz nowe uzwojenie (chiński zamiennik, ponieważ klient chce ograniczyć duże koszty). Okazało się ze po złożeniu wszystkiego dalej jest problem z ładowaniem. Z chińskiego alternatora wychodzi ok 17V na luzie i tak samo ok 50V na odcięciu. Złożyłem reklamacje, wymienili mi alternator na oryginalny i problem dalej występuje... Dalej jest to samo, dalej napięcie na luzie na fazach to 14-18V. Przebić na mase nie ma. Czyli w sumie na każdym z trzech alternatorów jest ten sam problem. Ale gdzie indziej może tkwić przyczyna, jak nie w alternatorze, od którego de facto zaczyna się układ ładowania i od początku układu juz jest źle?? Regulator nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ fazy mierzy się na odpiętym regulatorze. Podmieniałem tez akumulator, podawałem masę na silnik bezpośrednio z aku i NIC. Co do wymiany alternatora na oryginał, to dalej jest to chinski zamiennik. Część oryginalna, z nalepkami Piaggio, ale wytłoczone na nim jest CHINA. Sprzedawca twierdzi ze tak jest bo od kilku lat uzwojenia dla piaggio produkuje chinska firma a nie jak dawniej DUCATI ENERGIA. Koło magnesowe jest w stanie igła, żadnych ubytków, wytarć, magnesuje jak trzeba. Po złożeniu wszystkiego, napięcia na klemach to ok 13,8V na wyłączonych światłach i spada z kazda minuta jak silnik pracuje. Przy przegazówkach skacze do 15V. Jak włacze switała to napiecie w ciagu minuty juz jest poniezej 11V. Czy ktos z was miał podobny przypadek? Czy ktoś wie gdzie dalej moge szukac przyczyny ? Bo ja juz zgłupiałem trochę przy tym.. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc i sugestie. Pozdrawiam i dziękuje za każdą pomoc.
Avatar użytkownika
2pac
Świeżak
 
Posty: 322
Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
Lokalizacja: WÄ…growiec


Postprzez piotrp » 27/3/2015, 06:37

Kolego miałem taki przypadek swego czasu po wymianie kola magnesowego temat znikl
piotrp
Świeżak
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27/11/2011, 10:53
Lokalizacja: Kraków


Postprzez 2pac » 27/3/2015, 18:34

sprawdziÅ‚em dziÅ› rezystancje miedzy fazami na alternatorze, wynosi ona 2,5 Ω na kazdej z faz, a serwisówka podaje 0,2-1 Ω. Wiec chyba jednak nastepny alternator okazuje sie byc wadliwy.
Avatar użytkownika
2pac
Świeżak
 
Posty: 322
Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
Lokalizacja: WÄ…growiec



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości




na górê