Suzuki Rmz 250 2006 rok nie trzyma obrotow i zle chodzi

[Tasak_PL]

Witam,
Mam problem z moją suzuki rmz 250 z 2006 roku jest to ten sam silnik co w kxf, kupiłem ja z uszkodzonym zaworem ssący, ale generalnie widać, że silnik był robiony z resztą dostalem stare części itd. Zawory wsadziłem stalowe-komplet ssacych, wydechowych nie ruszalem, docieralem sam i wyregulowalem luzy. Poskladalem wszystko, zalalem olejem i plynami, ale nie mogłem odpalić teraz już wiem jak trzeba ją kopac i kiedy ruszyć manetka by wstrzyknac paliwo i odpala już w sumie dobrze bo od strzała, ale pochodzi pare sekund i gasnie tak jakby wypalala tylko to co jej sie wstrzyknie manualnie, gdy trzymam ja na obrotach to też tak nierowno chodzi i troche strzela z wydechu z "marchewami" i wyleciało trochę oleju z odmy? Chodzi mi o ten wężyk który jest po drugiej strony kickstartera, ale to zaraz po tym jak zająłem ja olejem do pełna i był prowadzony w dół, a powinien być do góry o ile się nie mylę... Macie pomysły co too może być? Sprawdzalem teraz luzy zaworowe na ssacych i sa ok miedzy 0,10 a 0,15 moze to wina gaznika? Ruszalem tez czujnik polozenia przepustnicy bo byl odkrecony moze tam cos sie stalo i ma to jakis wplyw?

[henio12323]

jak kopiesz zadnego gazu sie nie daje, ssanie bez gazu i ma odpalić.

czujnik aż takiego znaczenia nie ma, ale bedziesz musiał go wyregulować ( to dosyc prosta czynność tylko najpierw musisz wyregulowac niskie obroty )

co do problemu, jak silnik wybuchł to mogły sie przestawic zębatki na wałkach, to częsty problem zwłaszcza po wybuchu. tam na wałki zebatki są nakładane na gorąco i na wcisk, i przy duzej sile potrafią sie obrócić. i w sumie skutek jest podobny u ciebie jak w przypadku przestawionego rozrządu, ciezej odpala, nie trzyma obrotów, strzela itp. wiec istnieje szansa że tutaj jest problem

[Tasak_PL]

Silnik nie wybuch, na czas zostal zawieziony do mechanika bo zle chodzila, powodem byl starty zawor ktory sie przegrzewal bo mial zly luz chyba dlatego go wymienialem wiec mysle, ze walki sa ok, sprawdze jeszcze ten czujnik jak nie to chyba bede musial rozebrac ganik i sprawdzic

[marcin 82]

Wałki dokręcałeś kluczem dynamometrycznym bo w rmz ma to znaczenie powinno się dokręcać z określoną siłą około 15nm, jeżeli rozkręcałeś gaznik to też warto załozyć nowe uszczelki bo może łapac lewe powietrze i sprawdzic zaworek membranowy czy wszystko ok.

[Tasak_PL]

Tak dokrecalem dynamometrem ale z mniejsza sila kolo 10 nm bo jedna srube zerwalem dokrecajac na 12nm na szczescie udalo sie ja wyciagnac, jutro sprawdze jeszcze ten czujnik i bede probowal dalej