Scigacz.pl

przez **fh1216** » 25/2/2015, 22:21

Zmianial ktos lub wie jakie są wymiary lozysk i uszczelniaczy w tylnym kole w nx z 89r ? Wiem ze są 3 . Dwa normalnie w bębnie a trzecie w zebatce ( i tu mam pytanie czy to jest zwykle lozysko czy z taka tuleja odrazu ?) tamte 2 są wmiare jeszcze ale to na zebatce to się juz rozsypuje na żywca. Myślałem nad niemieckimi lub japońskimi lozyskami. Jak znacie wymiary to podajcie . Chce kupic wczesniej żeby odrazu zmienić w 1 dzień 😊 i tu jeszcze jedno pytanie czy od strony szczek/bebna idzie uszczelnienie pomiędzy bębnem a ta tarcza z rozpierakiem ze szczękami ? Bo w bębnie i tej tarczy są takie jakby 2 rowki na simeringi ale wczesniej tam nie bylo i mialem wszędzie rdze nawet doszla do lozysk od strony bębna . Zalozylem jakiś simering co wmiare pasowal ...

przez **henio12323** » 25/2/2015, 22:31

na przyszłość pisz w jednym temacie o wszystkich problemach. nie ma sensu zakładać kilku tematów. tamte tematy zablokuje.

pewnie sprzęgło sklejone, zaczał bym od wymiany oleju, na nowy 10W40 kazdy motocyklowy lub typowo do skrzyn z mokrym sprzęgłem bedzie dobry. im wiecej dasz kasy tym bedzie lepszy. ale nawet taki za 25 zł bedzie spoko.
jak problem nie zniknie trzeba by zajrzeć do kosza czy nie ma wżerów. i jak to wsyzstko wygląda

co do zawieszenia - tylnego nie ma co ruszac bo pewnie jest to jednorazówka. co do przednich olej nie spełnia tam takiego zadania jak w lagach nowych czy USD, wiec też na siłe nie ma co grzebać. mozna dla czystego spokoju cos porobić i olej zmienic, ( odkręcic cos i spuscic olej, ) olej pewnie 10W chociaz tam takiego znaczenia nie ma na dobrą sprawe, ilosc musiał bys dobrać po ksiązce serwisowej albo katalogach.

co do łozysk - nikt ci z głowy nie powie, a w katalogach bedziesz szukał tak samo jak i ja

rozbierz i pomierz/odczytaj ze starych. 10 minut roboty. tam są zwykłe łozyska kulkowe. pomierz dokładnie wszystko i uszczelniacze kup na wymiar nie na oko. kupisz zapewne wszystko w sklepie rolniczym/ z łozyskami.

uszczelnaicze masz tylko dwa

przez **fh1216** » 26/2/2015, 20:44

Wnet będę zmianial olej i mysle zalać castrol 10w40 (chyba nawet serwisowka to poleca ale nie jestem pewien) tylko ze ja zaleje zwykly do 4T a nie jakiś motocyklowy/sprzeglowy. Czy warto taki zalewać? Dodam ze mam go za free świeży . Słyszałem ze jak taki zwykly olej się zaleje a nie ten do motocykla to szybko tarcze sprzeglowe siadają czy to prawda? Jeszcze jedno . Podczas jazdy z silnika słychać taki metalowy dźwięk jak cos o siebie stukalo . Słychać na każdym biegu tyle ze najbardziej to słychać przy obrotach 1,500-4000 potem to zanika a potem mniej więcej znów od 6000 w gore. Motor nic nie przerywa w przenoszeniu napędu. Zawory wyregulowane . Luzu na korbie tez nie ma bo sprawdzane bylo. Może to gdzies w okolicy sprzegla? ( tam czasem przeniesienie napędu z walu na kosz nie jest przez kola zębate?) łańcuszek rozrządu troche wyciagniety ale jeszcze jest z czego naprezyc . Olej w silniku jest jakby co. Słychać to na zimnym i cieplym silniku . Szczególnie słychać jak otworze manete ponad 1/3 do max przy niskich obrotach . Potem przy średnich troche cichnie i bardzo tez słychać jak silnik dostanie w dup* to wtedy nawet na wolnych obrotach klekota

przez **SpeedyGonzales** » 26/2/2015, 21:02

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że zawsze warto po zakupie sprzętu wymienić olej w lagach, nawet się ludzie nie zdają sprawy jaki tam szlam mają. Najlepiej zdjąć koło i błotnik, wyjąć lagi z półek, od dołu masz śrubkę, odkręcasz nasadką i można zdjąć goleń. Płukasz z syfu, lejesz ile trzeba i gotowe. Jak robisz to pierwszy raz to zrób najpierw jedną lagę potem drugą. Uszczelniacze wymieniaj gdy zaczną się pocić. Olej do skrzyni MUSI być do sprzęgieł mokrych. Zwykły samochodowy spowoduje poślizg sprzęgła i sklejaniu tarcz.

przez **henio12323** » 27/2/2015, 11:36

castrol 10W40 moze byc 10 rodzajów, do diesla, do benzyny, itp itd. chodzi o to żeby miał dodatki do skrzyn biegów. motocyklowe do 4T takie mają, są też oleje tylko do skrzyni biegów ( których nie mozna wlewać do 4T gdzie smarowany jest również tłok itp )

ciezko powiedziec co to za dzwiek, zgadywanka, zacznij od sprawdzenia łancuszka rozrządu ( jego naciągu) zaworów itp. zobacz czy po wcisneciu sprzęgła zanika moze kosz ma luzy.

przez **fh1216** » 1/3/2015, 13:41

Sory pomyliłem się nie castrol tylko mobil . Na pewno nie jest to motocyklowy olej . A co do tych dźwięków to tak jakby z glowicy dochodzily.luz na zawodach jest. Z tego co pamiętam to na ssących 0,10-0,15 a na wydechowych 0,15-0,20. Może ktos wie jak wygląda sprawa z mocowaniem tylnego wahacza? Są tam jakies lozyska igielkowe czy normalnie na srubie się obraca? 89r jak cos. Jaki olej byście polecili mi? A odnośnie lagow przednich to rozumiem ze trzeba ich wyjąć i odwrocic i olej sam wyplynie?a czym wyplukac? I druga sprawa jaki tam zalać (przekladniowy czy hydrauliczny) i ile?

luz na zaworach byl ustawiany okolo 2/3 tyg temu wiec jest jeszcze dobry

a co do oleju no to przed zima na tym samym oleju (nie byl zmieniany) sprzeglo bardzo dobrze chodzilo a w trakcie zimy i po niej juz tak dziwnie chodzi jakby sie tarcze konczyly ....a co do oleju w lagach to chyba tylko spuszcze i moze tej benzyny wleje troszke . zeby wylac olej to wystarczy tylko korek od spodu odkrecic ale i tak musze potem od gory srube odkrecic zeby zalac .. ale odkrecac nie musze . motor za tyl podniose sobie na kiforze/pasie transportowym tak ze lagi beda staly pionowo i to co ma wyplynac to wyplynie a nowy olej reszte zrobi . to nie tlok i wal i tam nie ma takiej temperatury a i maly luz tez dopuszczalny jest

tylko jeszcze takiue pytanie czy ilosc oleju w lagach robi roznice w twardosci ? bo gestosc to iwadomo ze gestszy to twarsze lagi co nie ?

przez **henio12323** » 1/3/2015, 14:09

no to w takim razie olej zły. jak taki amsz w silniku.

co do luzów - je sie kontroluje to że kiedys były to nie znaczy że nadal takie luzy sa.

w wahaczu masz łozyska igiełkowe i tulejki.

jaki olej ? dowolny motocyklowy u ciebie pewnie 10W40 idzie, trzeba by skontrolować to z ksiązką serwisową. motul 5100 byłby suuuper.

jak chcesz czyscic lagi to sie je rozbiera i czysci, tak wymienisz tylko częsc oleju bo wszystko nie spłynie, mozna przepłukać benzyną ekstrakcyjną. zalewa sie olejem do zawieszenia, tylko musisz w serwisówce sprawdzic jakie oznaczenie oleju i ile

przez **fh1216** » 5/3/2015, 11:58

Mam pytanie odnośnie tylnego wahacza i tej kiwaczki. Wnet będę zmienial lozyska w kole z tylu to odrazu sprawdzę czy są luzy na wahaczu i tej kiwaczce. I tu pytanie do was czy jesli nie będzie luzow to odkręcać to i nalozyc smar czy lepiej nie ruszać? Kalamitek nie mam ani tych wytloczen na nich. Jakbym juz rozebral to warto dorabiać tam kalamitki? W wahacz idą 2lozyska a w kiwaczke 5 ? Nowe do 200zl ale narazie mam wydatki(lozyska w kole ,opona, zebatka i łańcuch). A kupie te "harmonie" na przednie lagi? A propo lozysk to kupować japońskie lub niemieckie ?

przez **henio12323** » 5/3/2015, 19:21

generalnie to moze byc tak ze jak nie masz luzu, ale łozyska są juz troche zuzyte to mogą sie posypac igiełki, wiec trzeba robic wszystko ostrożnie, smaru jak najbardziej warto dać, to mocno przedłuzy ich zywotnosc, ale jak mówiłem delikatnie bo sie posypać moze. kalamitek mysle że nie ma sensu zakładac, to sie sprawdza w motocyklach które sie tapla w błocie itp,

ta gume na lagi kupisz za pare złotych na allegro, podejrzewam że mogą pasowac z jakiej MZtki czy simsonka, to po 10-15 zł dostaniesz i bedzie git, ( o ile srednice podpasujesz ) łozyska rózne, czasami zaleznie od rozmiaru mozna szukać, ja szukam co taniej z dobrych firm, mam jeden sklep w którym stale kupuje i mówie do czego ma byc łozysko i na co wytrzymałe i juz mi dobierają, czasami kupuje polskie tanie łozyska, czasami sciągam japonskie na zamówienie. generalnie koyo, NTN, FAG, to porządne łozyska.

Scigacz.pl

nx250 lozyska tylne kolo

nx250 lozyska tylne kolo

Kto przegląda forum