Trójmiasto OSK na kat A
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Trójmiasto OSK na kat A
Witam jestem tu nowy ale nie znalazłem takiego tematu jak był to baty jak nie ten temat to baty i moderator niech wali w odpowiedni dział
Nimmiejszym witam siÄ™ ze wszystkimi
oraz pragnę uzyskać informacje czy ktoś może tu polecić jakiś osk z trojmiasta na zrobienie kat A
Pozdrawiam gorÄ…co i vzekam na jakieÅ› odpowiedzi
Nimmiejszym witam siÄ™ ze wszystkimi
oraz pragnę uzyskać informacje czy ktoś może tu polecić jakiś osk z trojmiasta na zrobienie kat A
Pozdrawiam gorÄ…co i vzekam na jakieÅ› odpowiedzi
- DonCamilo
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 25/2/2015, 20:25
Dział na pewno nie ten ale to już ktoś wyższy się tym zajmie.
Ode mnie powiem Ci tyle, że kat. A to nie kat. B.
Egzaminy są banalnie łatwe, wręcz trywialne jeśli chodzi o część praktyczną.
Myślę, że w większości szkół nauczą Cie tego samego.. Relatywnie robić przciwwage dla motocykla, jak siedzieć na nim, który pstryczek od czego i pałowanie po placu które naprawdę odbywa się przy takich prędkościach, że tak naprawdę niczego się nie idzie nauczyć konkretnego.
Potem w trasie po mieście troche podszkolisz się z jazdą i obyciem motocykla między puszkami i wsio. Może kijowo to zabrzmi ale jeśli nie trafisz po prostu na ujową szkola to której nie wybierzesz a nie jesteś ciotą to zdasz egzamin praktyczny bez większych problemów.
Ode mnie jedynie mogę dodać abyś sobie pooglądał np. Motovlog CODA. Tam gościu dosyć jasno i precyzyjnie wyjaśnia coś czego Cie nie nauczą w OSK (bo oni przygotowują Cie pod egzamin) co to jest przeciwskręt, jak go stosować, jak zmieniać biegi, jak redukować z między gazem itp itd. Zlepek OSK i np. CODY powinno Ci dać zdanie egzaminu z palcem ...pie. A część teoretyczna - kucie przepisów przed Tobą - i nie olewaj tematu do końca bo prawo dla motocykli jest troszki inne niż dla samochodów - tj. my możemy mikromalnie więcej na drodze, mamy inne odcinki hamowania itd. co też jest w pytaniach więc radziłbym trochę poświęcić na to czasu jeśli masz kat. B a nie olać temat
Ode mnie powiem Ci tyle, że kat. A to nie kat. B.
Egzaminy są banalnie łatwe, wręcz trywialne jeśli chodzi o część praktyczną.
Myślę, że w większości szkół nauczą Cie tego samego.. Relatywnie robić przciwwage dla motocykla, jak siedzieć na nim, który pstryczek od czego i pałowanie po placu które naprawdę odbywa się przy takich prędkościach, że tak naprawdę niczego się nie idzie nauczyć konkretnego.
Potem w trasie po mieście troche podszkolisz się z jazdą i obyciem motocykla między puszkami i wsio. Może kijowo to zabrzmi ale jeśli nie trafisz po prostu na ujową szkola to której nie wybierzesz a nie jesteś ciotą to zdasz egzamin praktyczny bez większych problemów.
Ode mnie jedynie mogę dodać abyś sobie pooglądał np. Motovlog CODA. Tam gościu dosyć jasno i precyzyjnie wyjaśnia coś czego Cie nie nauczą w OSK (bo oni przygotowują Cie pod egzamin) co to jest przeciwskręt, jak go stosować, jak zmieniać biegi, jak redukować z między gazem itp itd. Zlepek OSK i np. CODY powinno Ci dać zdanie egzaminu z palcem ...pie. A część teoretyczna - kucie przepisów przed Tobą - i nie olewaj tematu do końca bo prawo dla motocykli jest troszki inne niż dla samochodów - tj. my możemy mikromalnie więcej na drodze, mamy inne odcinki hamowania itd. co też jest w pytaniach więc radziłbym trochę poświęcić na to czasu jeśli masz kat. B a nie olać temat
- Grynfix
- Świeżak
- Posty: 365
- Dołączył(a): 23/2/2015, 13:42
Właśnie chciałbym trafić do szkoły gdzie poświęcili by jakąś lekcję na przeciwskręt a nie tylko przygotowanie do egzaminu słyszałem że w Słupsku jest szkoła gdzie instruktorzy na codzień jeżdżą na moto i naprawdę potrafią czegoś nauczyć no ale do slupska dojeżdżać to tesz lekki problem
- DonCamilo
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 25/2/2015, 20:25
jak w Słupsku, to tylko ABM. Tak jak słyszałeś instruktorzy są motocyklistami i potrafią naprawde konkretnie przekazać wiedzę i są w stanie odpowiedzieć na konkretne pytania, a nie tak jak w niektórych przypadkach, gdzie instruktor nawet nie siedział na moto
- osssi
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 30/1/2013, 14:42
- Lokalizacja: SÅ‚upsk
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości