Z racji takiej, ze chce wydac wieksza gotowke na motocykl, mam dylemat....
moja historia zaczela sie od super sports, tzn gsxr k3 600 a nastepnie r1, na chwile obecna moj sposob patrzenia na swiat zmienil sie o 180 stopni, potrzebuje motocykla ktory
-bedzie niezawodny
-latwy w obsludze
-zwinny
-dynamiczny
-latwy w prowadzeniu
-ekonomiczny
-wygodny dla 2 osob
-przeznacze go do dalekich podrozy
moi faworyci to Yamaha xt 660z , badz Kawasaki versys 650 .Rozmyslam tez nad Honda varadero 1000,ale to litrowy silnik , wiec nie bedzie to ekonomia...
do rzeczy..... czytam, I czytam, porownuje, kazdy z nich ma cos wsobie, cos co mi bardzo odpowiada, ale rowniez znajda sie male niedociagniecia.
Yamaha jest swietnym zwinnym motocyklem, do pokonywania tras , o jakich nawet mi sie nie snilo.... ale czy 55 KM wystarczy dla 2 osob +bagaz, kolejna rzecz pozycja pasazera,czy nie ma za malo miejsca? bo mi sie wydaje iz zdecydowanie pozycja i usytuowanie jest nie zbyt komfortowa. mialem okazje przejechac sie owym sprzetem, odczucia.....WOW wspaniale, ale jednak mam wahania.Czy uzytkownicy xt660z moga cos powiedziec prosze??????
Kawasaki, hmmmmm swietna maszyna,ale w teren to nie za bardzo, zbyt maly przeswit , male kolka,do tego ta przednia lampa ,ale silnik zabojca, rownie dobrze sie prowadzi, zwrotny, ekonomiczny. I tu rowniez pytanie o pozycje pasazera, i comfort podrozowania.
Trasy jakie chce pokonywac sa moim zdaniem, i dla mnie bardzo rozmaite i dlugie, w granicach od 1000 do 3000km moze i troszke wiecej,doradzcie ktory waszym zdaniem bedzie lepszym wyborem, z gory dziekuje, i pozdrawiam.Zapomnialem dodac, Oba modele interesuja mnie z roku 2012/14
żyj tak bys nie zalowal,pamietaj ze drugiej szansy nie bedzie, odwagi I do przodu, czas nigdy nie zawroci!