YAMAHA FAZER

[Dominiq872]

Witam,

Pod koniec listopada 2014 roku zdaliśmy sobie z nieczczoną prawo jazdy na kat A. Oboje zakochaliśmy się w motorach więc teraz czas kupić pierwszą maszynę. Problem jest w tym, że jest dużo ofert w śeci, a ja kompletnie się nie znam na tym. Znam dużo mechaników lecz samochodowych i nie mam z kim jechać po oglądać maszyn. Mam parę na oku:

1. http://allegro.pl/yamaha-fz6-i5097144166.html
2. http://otomoto.pl/yamaha-fz-fz6-M3916512.html
3. http://otomoto.pl/yamaha-fz-2007-r-s2-M4145163.html
4. http://allegro.pl/yamaha-fz6-fazer-2007 ... 78211.html
5. http://olx.pl/oferta/yamaha-fz6-fz6n-s2 ... 618ba1ab69

Co możecie powiedzieć o tych egzemplarzach? Czy jest ktoś z Dolnego Śląska kto by chciał mi po towarzyszyć przy zakupie pierwszego motoru, a nie złomu. Kogoś kto się po prostu zna.

[severian]

Jeśli masz tyle kasy do wydania to szukaj fazerki od 2007 roku.To nowszy model z mnóstwem drobnych zmian,łatwo go rozpoznać po wahaczu.Ale uwaga bo Yamaha namąciła z oznaczeniami Fz6 ma tylko 78 KM, Fz6-S2 ma silnik o mocy 98 KM.

[Dominiq872]

Na motorek chce przeznaczyć koło 14 tys. Co do mocy to wiem, że są różnice lecz puki co się muszę nauczyć jeździć na nim i czy on bedzie miał 78 czy 98 km nie robi dla mnie dużej różnicy.

[qubus333]

5. Wygląda najlepiej. Ale tez i cena jest większa niż przeciętna. Plusem jest to ze kupujesz od właściciela który już nim jeździł kilka sezonów i nie powie Ci "nie wiem, nie znam sie, dla żony kupiłem ale nie chce jeździć' ipt.
3. Cena również wysoka. Prawy podnóżek nieoryginalny. Samo w sobie nic nie znaczy - ale przy pargingówce raczej się nie ułamał. Dziwne, że nie zmieniał od razu dwóch - oszczędność rzędu 40zł wskazuje, że raczej robiony pod sprzedaż. No i te lusterka wymienione - ale to kwestia gustu, może się komuś podobały. Ale co ja tam wiem

Bez względu czy masz kumpla motocyklistę czy nie, moja rada - jak się nie znasz kup od kogoś kto jeździ kilka sezonów, wejdź na lokalne forum motocyklowe - poczytaj, poszukaj jego aktywności, pogadaj z gościem, postaraj się wyczuć czy nie wsadza Cie na minę.
I znajdź mechanika który w cenie 50-100zł obejrzy Ci motocykl. Wydatek 100zł przy 14 tys to 'mały miki' a przy okazji dowiesz się ile jeszcze trzeba zainwestować i co wymienić.

Zajrzyj tu:
viewtopic.php?t=105950
podobny temat.
Napisz na priv do 'koperta4512' - widać ze chłopak ma oko.

IMO - na pierwsze moto weź 78KM. Mam i powiem Ci ze jak dla mnie wystarczy A to już mój trzeci motocykl

[Dominiq872]

qubus333 dziękuję za opinię. Najgorsze, że żyjemy w czasach gdzie ludzkie życie dla drugiego człowieka jest nic nie warte. Jeszcze jak auto kupisz po niewielkiej przygodzie to masz trochę tej blachy i cię uratuje lecz w motorze jest to nie możliwe. Przy sprzedaży lewego motoru to już powinno być karane wysokim wyrokiem za usiłowanie zabójstwa no ale nie w Polsce.


Co do mocy tak jak pisałem jeżeli trafi się dobry egzemplarz to to nie będzie mi przeszkadzało jak będzie miał tych koni mniej.

Co do uszkodzeń podczas nauki jazdy miałem 2 parkingówki i jedynie co mi odpadło to lusterko + złamałem klamkę. No dobra trochę też się motorek porysował Więc mniej więcej wiem co się może uszkodzić.

Jutro jadę do Strzelina obejrzeć jeden motorek to opisze jak wyglądał na żywo. Bo z opisu to widać, że niby ktoś kochał ten motor. Wiem jednak, że też robią już tak oszuści z fantazją do koloryzowania.

[koperta4512]

Zajrzyj tu:
viewtopic.php?t=105950
podobny temat.
Napisz na priv do 'koperta4512' - widać ze chłopak ma oko.

Od pewnego czasu planuje zakup FZ6 S2 i po prostu wiem na co zwracać uwagę (chociaż najpierw muszę sprzedać Kawe, co przy byciu szczerym sprawia mi drobny problem...). Przy oględzinach, tak jak ci pisałem na PW zwróć uwagę na łapy od silnika, bo silnik trzyma się tylko na nich i przy wypadku mogą się złamać a z racji tego że łatwo się ich nie pospawa, to patrząc od drugiej strony można ocenić czy było coś przy nich robione.
Jeśli chodzi o numer pięć to z zdjęć nie można się do niczego przyczepić - wszystko by się zgadzało ale warto jednak wydać te 100/150zł na mechanika, który przy zakupie oceni czy jest wszystko OK albo pojechać z kimś, kto miał trochę do czynienia z motocyklami i chłodnym okiem oceni stan motocykla.