przez jasnoksieznik » 10/1/2015, 22:04
Z tego co ja rozumiem, to obywatel ten ma zestaw papierow plus moto odbiegajace od tych papierow.
Fakty:
Jesli kupisz pojazd, ktory jest/byl zarejestrowany, to musisz go zarejestrowac i ubezpieczyc.
Jesli masz pojazd zarejstrowany, to musi on byc ubezpieczony.
Jesli masz pojazd zarejestrowany, to zeby poruszac sie po drodze publicznej - musi miec przeglad.
Podczas kontroli drogowej pojazd musi miec wazne ubezpieczenie i przeglad.
Jesli cos sie zdarzy na drodze publicznej, a pojazd nie bedzie mial przegladu, ubezpieczenie odmowi wyplacenia szkody
Na potrzeby tego tekstu - droga publiczna jest wszystko poza ogrodzonym, prywatnym terenem, na ktorym masz zgode wlasciciela.
Moge sie mylic - moze byc gorzej, niz pisze, ale wydaje mi sie, ze jak kupisz takiego prawnego potworka, to nie dostaniesz przegladu, bez ktorego nie zarejestrujesz, a zarejestrowac musisz. Nawet jesli zarejestrujesz, nie przejdzie on corocznych przegladow, wiec bedziesz placil za ubezpieczenie, ktorego nikt nie wyplaci, a po drodze publicznej i tak nie wolno ci jezdzic.
Ja bym sie w to nie pchal.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.