ER-6 to świetny motocykl, na początek jak najbardziej do ogarnięcia, możesz jeszcze rzucić okiem na yamahę XJ6, za trochę więcej niż 20tys zł dasz radę wyrwać nawet MT-07
.
Co do KTM-a, nie wierzę, że jest z tym aż taki problem, prawda jest taka, że każdemu silnikowi spalinowemu w mieście robi się ciepło. Na każdym moto będziesz czuł bijący od silnika żar, ale mając na tyłku spodnie motocyklowe i długie buty na szkitałach, praktycznie nie odczujesz tej temperatury, w zwykłych jeansach faktycznie po dłuższej trasie czułem jak bije po łydkach, ale w skórze czy chociażby motojeansach izolacja jest na tyle dobra, że temperatura silnika nie robi mi różnicy
. Jeżeli ten KTM gotuje się w mieście, to co mają powiedzieć właściciele olejaków pokroju Bandita czy GS500?
.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"