Scigacz.pl

przez **kodi** » 2/8/2007, 15:13

Mam pytanie. Jak mocno powinna być dokrecona główka ramy? Jakim momentem? Chodzi o bandita 1200. Mam wrażenie że jest jakiś minimalny stuk przy hamowaniu i nie wiem czy luz jest za duży czy może poszło łożysko. Jest opcja że powstały luz kasuje się poprzez dokręcenie śr.?

przez **exuprad** » 2/8/2007, 15:28

Zdejmij półkę, masz tam dwie sruby. Jeżeli dolna jest luźna, dokręć ją i zakontruj górną. Jak to nie pomoże to spróbuj rozebrać i zobaczyć w jakim stanie jest łożysko.

Co do momentu to nie mam pojęcia, narazie dokręć na oko i zobacz czy dalej ci stuka.

Pozdrawiam

przez **elco** » 2/8/2007, 20:54

lozyska nigdy sie nie dokreca do oporu, bo pozniej jak skrecisz wszystko nie ruszysz kierownica, albo bedzie wszystko strzelac. Jezeli jest to jakies minimalne stukanie to proponuje dokrecic ta dolna zakretke o pol obrotu i pozniej skontrowac.

przez **lmpk** » 4/8/2007, 17:01

a dlaczego pol a nie 3/4 ?

przez **elco** » 4/8/2007, 17:47

lmpk napisał(a):a dlaczego pol a nie 3/4 ?

zawsze jak u mnie pojawialy sie jakies drobne luzy czy to w CBR czy jeszcze NSR metoda prob i bledow czyli kilkakrotnym sciaganiem polki i dokrecaniem lozyska doszedlem do wniosku, ze pol obrotu jest najbardziej optymalne. Byc moze w bandicie nie wystarczy pol obrotu i niestety bedzie trzeba po raz kolejny sciagac polke.

przez **falconiforme** » 19/8/2007, 10:53

Dołączę się do tematu.
Od momentu regulacji główki ramy czyli od 13000 km w B6 z główką ramy nic nie było robione. Ostatnio zauważyłem, że moto ma jakieś opory w skręcaniu. Jak puszczę kierę na prostym to moto zwala się raz na jedną raz na drugą stronę. Czy to wina smarowania? Jeśli smarować jak to sprawnie zrobić?

przez **musieli** » 20/8/2007, 08:18

falconiforme napisał(a):Ostatnio zauważyłem, że moto ma jakieś opory w skręcaniu. Jak puszczę kierę na prostym to moto zwala się raz na jedną raz na drugą stronę.

Łożyska do wymiany, wybity "punkt środkowy" - dlatego moto wala się na boki.

przez **falconiforme** » 20/8/2007, 09:49

musieli napisał(a):
falconiforme napisał(a):Ostatnio zauważyłem, że moto ma jakieś opory w skręcaniu. Jak puszczę kierę na prostym to moto zwala się raz na jedną raz na drugą stronę.

Łożyska do wymiany, wybity "punkt środkowy" - dlatego moto wala się na boki.

qtwa, a duże to koszta? można jeszcze długo na tym jeździć?

przez **musieli** » 20/8/2007, 10:17

Koszta to +- 100zł za łożyska + robota (w granicach 200zł). A czy da się jeździć? Jasne, ze się da. Tylko sam widzisz jaka to jazda...

Scigacz.pl

główka ramy

główka ramy

Kto przegląda forum