zmiana silnika

[mateuszcz22]

siema
mam pytanie czy zmieniając silnik w moto np r6 na silnik z motoru który jest dopuszczony pod kategorię a2 mogę zarejestrować go na kategorie a2
jeśli tak to co jeszcze potrzebuję by wszystko pozałatwić
dzięki za odpowiedź

[SkoQ]

Hah szczerze mówiąc, życzę Ci powodzenia. Bardzo wątpliwe, i mówię to z dozą pewności. Żeby silnik np. od GS 500 miał takie same mocowania co którakolwiek ze sportowej klasy 600. I dotyczy to pewnie masy innych motocykli na rynku, co lepsze, z tego co się orientuję silniki nawet z tych samych modeli ale z różnych lat potrafią do jednej ramy nie pasować.
Tak z ciekawości, po co ? Dla lansu czy o co chodzi ?

[henio12323]

swoją drogą sam chciałbym mieć cos typu R6 z silnikiem z niewyzyłowanej 500tki - czemu ? proste - dla świetnej ramy na tor, duzo lepsze torowe zawieszenie niz w gs czy cb, duzo większe możliwosci , hamulce przy mniejszym piecu beda perfekcyjne jak nie za ostre, spalanie bedzie smiesznie niższe, utrzymanie też, w dodatku na prawko a2 - jak dla mnie dobra sprawa druga rzecz to dopasowanie - tutaj trzeba nie lada magika żeby zrobic to tak żeby było bezpiecznie i żeby nic sie nie rozpadło za rok czy dwa.

w offroadzie czesto są spotykane patenty - słabszy tani i niezawodny silnik wrzucany do wyczynowej ramy i sie otrzymuje sprzet idealny dla amatora za nieduzą kase

[zirytowany]

Podmiana na silnik z tego samego silnika- ok, zmiana na coÅ› z innego modelu- hahahaha
Oczywiście można, ale to się wiąże z mniejszą lub (co bardziej prawdopodobne) większą rzeźbą.

[henio12323]

i co z tego ? myslisz że jak chinczyki spawali rame w wielu motocyklach to bedzie to gorszy spaw niż wykonany w zakładzie odpowiednim sprzętem ? czasami wystarczy niewiele - przespawac dwa uchwyty i gotowe, więcej zabawy z podłączeniem całosci ale da sie

słabym pomysłem było by wsadzanie silnika bez przeróbek majac do dyspozycji kawałek druta i pixopol. bo chyba z takimi rozwiązaniami ci sie taki projekt kojarzy

[SkoQ]

Swoją drogą ciekawe jak będzie kwalifikowany taki sprzęt, bo przecież włożenie silnika z GS'a do R6 nie czyni z tej R6 GS'a Więc możliwe, że będziesz po prostu potraktowany jak dławione R6 co skutkuje tym, że i tak nie będziesz mógł tym jeździć. Bardzo wątpię, że jest to ujęte w przepisach (choć sprawdzę to kiedy będę mieć wolną chwilę) ale jeśli taka sytuacja w przepisach ujęta nie będzie... to wątpię, że ktoś tego dziwolonga zaliczy jako motocykl na którym może jeździć osoba o uprawnieniach A2.
BTW. z tego co siÄ™ orientujÄ™ w dowodzie jest numer ramy