Scigacz.pl

przez **Terror** » 25/8/2005, 14:32

No własnie,
swego czasu fajtnąłem niemal parkingówę na mokrej farbie i pekł kawał plastiku. Znajomy na przyszłość polecił zamiast gmoli rolki zamontowane pod silnikiem i wyzej.
Jakieś plusy? Minusy?

przez **balth** » 25/8/2005, 18:15

wiesz co trr? ja to w sumie zrobiłbym obie te rzeczy. mały gmol wokół dołu silnika a na górze crashpady. i jeszcze pomalowałbym gmola na czarno. tak coby nie nachalnie było w obu tematach.

przez **Pazur** » 26/8/2005, 21:31

rolki? WTF ?
Gmole z crashpadami z teflonu.

W B12 czarne gmole dają radę...

przez **Terror** » 30/8/2005, 19:25

W bronsoffym też?

Jakoś bardziej pasują mi crashpady, bo planuje zmianę owiewki i gmole jakoś nie poasują mi do nowej koncepcji.

przez **ManweSulimo** » 30/8/2005, 19:54

Sory za offtopic. ALE.....

Mam nadzieje, że ta cześć forum ("Mechanika motocyklowa") będzie sie rozwijała... Bo ja jestem narazie na takim etapie, że niektórych

wyrazów wogóle nie rozumiem.

Także licze na to, że ludzie obeznani w temacie chętnie podzielą sie wiedzą..

przez **balth** » 2/9/2005, 06:32

ManweSulimo napisał(a): Bo ja jestem narazie na takim etapie, że niektórych wyrazów wogóle nie rozumiem.
Także licze na to, że ludzie obeznani w temacie chętnie podzielą sie wiedzą..

się pewnie nie będzie chciało dzielic. obezjrzyj sobie stronkę http://www.riders.pl/index.php?option=com_glossary&func=display&Itemid=47&catid=79 (otwórz link)

przez **PTB_PL** » 9/8/2006, 09:41

Chcialem wyciagnac stary temat na wierzch

przez **Wichren** » 18/10/2006, 21:40

Witam. Zależy, do czego te padaki czy jak je tam zwał są Ci potrzebne. Rolki tylko chronią motocykl w razie upadku. Solidniejsze rurki pomagają go także podnieść (jest za co chwycić i dźwignia większa), chronią nogi przed uderzeniem w przeszkody stałe i ruchome (takie rury na Jawie 350 ocaliły mi kolano), pomagają oddzielić się od sprzętu po upadku (szorowanie po asfalcie przygniecioną nogą również mnie ominęło dzięki jawoskim rurkom), można do nich przymocować cokolwiek (np.halogeny), a mogą też zdobić - zależy, jak je zrobisz i pomalujesz.
Poza wyglądem (kwestia gustu) ich wadą jest zwiększenie masy motocykla, opory powietrza i dodatkowy szum, jaki powodują, ale to kwestie dla mnie bez znaczenia. Czasem, żeby je zamocować, trzeba zaingerować w dotychczasowa konstrukcję, i to jest chyba największy ból.
Pozdrawiam

przez **PTB_PL** » 19/10/2006, 11:20

dla mnie najlepsze sa gmole bo chronia najwiecej a jesli chodzi o craschpady to roznie to bywa, napewno oprocz nich jeszcze cos usierpi niesety :twisted:

przez **Wichren** » 28/10/2006, 22:29

Jawoskie gmole wyglądają fatalnie, ale mi chodziło o ideę. Tę konstrukcję - jak już pisałem - osobiście wypróbowałem. Właściciele choperów i innych krążowników nie żałują rur i chromu, choć pewnie raczej ze względów estetycznych. Tak czy inaczej w razie szlifu mają większe szanse na całe kości i cały silnik.
Poza tym można też pomyśleć o uchwytach dla pasażera(-rki). Takie, jak we wspomnianej Jawie dają lepszy uchwyt "plecakowi", pomagają postawić sprzęt na centralnej podstawce, no i chronią w razie wywrotki. Często taką rolę spełnia stelaż od bocznych kufrów.
Jak się chce, to przecież można dopracować kształt i malowanie tych "trzepaków" (niekoniecznie chrom), tak, żeby i na wyglądzie nie tracić.
Pozdrawiam

Scigacz.pl

Gmole czy rolki?

Gmole czy rolki?

Kto przegląda forum