[Kawasaki ER5] Dorobienie Crash-Padów
Posty: 10
• Strona 1 z 1
[Kawasaki ER5] Dorobienie Crash-Padów
Witam.
Stałem się niedawno posiadaczem ER5. Jest to mój pierwszy motocykl w związku z czym chciałbym zamontować Crashpady.
Przeglądałem aukcje i sklepy ale cena jest dosyć znaczna jak na moje możliwości finansowe. Stwierdziłem, że można by dorobić samemu. Mam dostęp do tokarki i innych koniecznych narzędzi także z tym nie będzie problemu.
Zastanawiam się tylko z jakiego materiału je zrobić i jak się zabrać za robotę, tzn. co kupić no i jakiś 'projekt' by się przydał z wymiarami itp. (dla osoby która będzie ewentualnie mi to robić).
Myślałem żeby zrobić je z takich wałków z tworzywa sztucznego (takie co robi się z nich kółka do wózków do wożenia palet tzw. paleciaków) Czy to dobry pomysł?
Czy ktoś z was dorabiał sobie crashpady kiedyś?
Jakieś wskazówki?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdro
Stałem się niedawno posiadaczem ER5. Jest to mój pierwszy motocykl w związku z czym chciałbym zamontować Crashpady.
Przeglądałem aukcje i sklepy ale cena jest dosyć znaczna jak na moje możliwości finansowe. Stwierdziłem, że można by dorobić samemu. Mam dostęp do tokarki i innych koniecznych narzędzi także z tym nie będzie problemu.
Zastanawiam się tylko z jakiego materiału je zrobić i jak się zabrać za robotę, tzn. co kupić no i jakiś 'projekt' by się przydał z wymiarami itp. (dla osoby która będzie ewentualnie mi to robić).
Myślałem żeby zrobić je z takich wałków z tworzywa sztucznego (takie co robi się z nich kółka do wózków do wożenia palet tzw. paleciaków) Czy to dobry pomysł?
Czy ktoś z was dorabiał sobie crashpady kiedyś?
Jakieś wskazówki?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdro
- Maka_91
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:20
wskazówka taka że drogie crashpady sa wielokrotnie testowane i przy glebie nie są superodporne itp własnie łatwo się scierają, wyginaja itp w sposób przewidziany.
nie raz nawet na forum były omawiane przypadki gdzie samorobione patenty fakt zapobiegły porysowaniem plastików ale np gieły ramy, pękały mocowania które są czesto w samym silniku itp itd. wiec oszczędność nie była do konca taka oszczędna
nie raz nawet na forum były omawiane przypadki gdzie samorobione patenty fakt zapobiegły porysowaniem plastików ale np gieły ramy, pękały mocowania które są czesto w samym silniku itp itd. wiec oszczędność nie była do konca taka oszczędna

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
jeżeli gmole też mogą być to tu jest fajny tutorial jak takie wykonać: http://forum.kawasaki-er5.pl/viewtopic.php?f=24&t=2452
- Corr
- Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 29/3/2012, 16:46
crashpady najlepiej wykonać z wałka piliamidu ( to taki biały plastik, z niego właśnie jest wykonana większość firmowych crashpadów ), nie zgodzę się z tym, że fabryczne crashpady sa lepsze od samoróbek ( wg większości polaków tak, bo w Polsce wszystko co drogie musu być cacy, a samoróbka jest beeee ) , bo samoróbka jak i kupione firmówki to nic innego jak wytoczony na tokarce/wyfrezowany cnc kawałek poliamidu przez który przechodzi śruba m12, ot i cała filozofia. Polecam robienie samemu rzeczy typu crashe/gmole, nic trudnego, a nie gorsze od kupionych w sklepie, Maka91 mam jakieś crashpady rozrysowane pod cnc, jak jestes zainteresowany to zapraszam na pv.
-
fzr - Bywalec
- Posty: 504
- Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
- Lokalizacja: Parczew
Taki wałek tworzywa mam w domu akurat. Tacie został kiedyś bo dorabiał sobie jakieś rolki do czegoś. Także materiał mam gotowy, znajomego majstra też mam. Pozostaje mi tylko jakoś to rozrysować bo nawet nie wiem gdzie w ER5 się montuje crash pady 

- Maka_91
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:20
fzr napisał(a):crashpady najlepiej wykonać z wałka piliamidu ( to taki biały plastik, z niego właśnie jest wykonana większość firmowych crashpadów ), nie zgodzę się z tym, że fabryczne crashpady sa lepsze od samoróbek ( wg większości polaków tak, bo w Polsce wszystko co drogie musu być cacy, a samoróbka jest beeee ) , bo samoróbka jak i kupione firmówki to nic innego jak wytoczony na tokarce/wyfrezowany cnc kawałek poliamidu przez który przechodzi śruba m12, ot i cała filozofia. Polecam robienie samemu rzeczy typu crashe/gmole, nic trudnego, a nie gorsze od kupionych w sklepie, Maka91 mam jakieś crashpady rozrysowane pod cnc, jak jestes zainteresowany to zapraszam na pv.
A później zdziwienie jak crashpad wyrwał pół mocowania silnika

-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości