Pierwsze odpalanie motocykla
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Mam w moim baku wachę z 28 grudnia i twierdzisz że mam w niej wodę ? On nabył moto w lutym osoba od której go kupował przyjechała do niego na nim i na pewno wachę gościu zalał świeżą a nie wodę z wachą .
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Pierwsze odpalanie motocykla
SuzukiMaster napisał(a):Wilku111 Znawca się znalazł Kolego ja mam to samo moto i nie pisz głupot że syf z gaźników zarąbał świece :] Sturl4ny pyta jak odpalić Bandziora a czyszczenie świec po miesięcznym postoju to rzecz zbędna bo żaden syf ich nie zarąbał .
To jest po prostu stary olejak i bez ssania nie zagada a żeby wykręcić w nim wszystkie 4 świece trzeba zdemontować bak a jak to wersja S to i owiewkę i podejrzewam że założyciel tematu nie ma ów klucza do tych świec, a filmik który chciałem nagrać miał posłużyć jako dowód że na ssaniu zawsze zagada nawet jak by palił na 2 gary :] .
Ja się może nie znam. Ale kolega pisał, że ma gaźniki, a jak benzyna wyparowała z komór to zostały tam pochodne parafiny i inne, które się nie palą, jak zaciągnął tego na początek to albo zapchało gaźniki, albo sypnęło na świece, ja się nie znam, ale suzukimaster tak doskonale umie odpalać motocykle, że aż filmiki z tego nagrywa...
Ojciec zawsze mi tłumaczył, cudów nie, jak jest benzyna i jest ogień, to musi odpalić.
moje największe hobby to alkohol i masturbacja
-
Wilku111 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 985
- Dołączył(a): 26/8/2007, 13:33
- Lokalizacja: Wołomin
Wilku111 Zgodzę się z tobą jak się moto zostawi na jakieś 2 mies postoju to się w gaźniku zrobią gluty i będzie problem dlatego jak się moto na dłuższy postój zostawia to w gaźnikach w bandicie są śrubki do zlewania resztek wachy Sturl4ny zostawił bandziora na nie cały miesiąc i nie ma mowy o syfie w gaźnikach .
Po za tym przed chwilą przegoniłem swojego B6 moment 100km zrobiłem
Miałem mały problem z odpaleniem bo przesadziłem z ssaniem i go zalałem a co do tego nie palącego garu już mu przeszło
Po za tym przed chwilą przegoniłem swojego B6 moment 100km zrobiłem
Miałem mały problem z odpaleniem bo przesadziłem z ssaniem i go zalałem a co do tego nie palącego garu już mu przeszło
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Ok, sytuacja wyglada nastepujaco. Odkrecilem ssanie sprobowalem odpalic i prosze. Bandzior ozyl Przepraszam, ze z takiego powodu narobilem afery ale jak juz wspomnialem jestem jeszcze zielony wiec nie wiedzialem zabardzo jak postepowac.
- Sturl4ny
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 12/12/2011, 22:01
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 10 gości