Zobacz wątek - Dziwna sprawa z zx6r?Czy ktos wie?
NAS Analytics TAG

Dziwna sprawa z zx6r?Czy ktos wie?

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Dziwna sprawa z zx6r?Czy ktos wie?

Postprzez yoyopfk » 6/5/2007, 13:51

Witam wszystkich.
Niedawno kupilem Kawe zx6r '99.
Wszystko bylo ok(procz ciezkiego zapalania cieplego silnika-ale poradzilem sobie-wylanczam swiatla i jest ok :) ), az pare dni temu wyszedlem przed dom,odpalilem jak zawsze,pierwszy raz tego dnia,poszedlem sie ubrac odpowiednio.
Silnik pochodzil na ssaniu z 3-5 min.
Wsiadlem ,ruszylem.
Przez piersze metry bylo ok ale nagle poczulem jakby silnik palil na dwie swiece(nie chcial wchodzic na obroty-caly czas na ssaniu).
Wiec sie zatrzymalem,dodaje gazu 5000obr i nie wiecej.
Wylaczylem ssanie i zacza gasnac,wiec znowu ssanie operujac manetka.
I tak coraz nizej,nizej i koniec.
Juz nie odpalil.
Czy ktos wie, co moze byc przyczyna???
Sorki za dluga opowiesc ale chcialem byc dokladny w opisie.
Pozdrawiam wszystkich
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway


Postprzez Grześ » 6/5/2007, 14:00

pozalewałeś świece bo ssanie w motocyklu służy do rozgrzania silnika a nie do utrzymywania stałych obrotów przy rozgrzanym silniku. poprostu za długo go trzymałeś.
Grześ
Świeżak
 
Posty: 172
Dołączył(a): 27/8/2006, 11:48
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki


Postprzez yoyopfk » 6/5/2007, 16:06

Hej.
Tez tak myslalem na poczatku.
Jednak to troche dziwne bo silnik nie byl jeszcze w pelni cieply,przejechalem raptem 10 - 15 metrow i sie zaczelo.
Wczesniej tez ruszalem w podobny sposob i wszystko bylo ok.
Nawet 2 dni pozniej nie chcial zapalic.
Minelo juz 6 dni od awarii ale nie udalo mi sie nic sprawdzic(jedynie czy pompka dziala)bo wyladowalem w szpitalu na kilka dni.
Juz wrocilem i chcialbym sie wziac do pracy.
Dzieki.
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway

Postprzez michael » 6/5/2007, 21:55

po prostu wyczyść świece, bo porządnie je zalałeś. raczej nie jest jakaś awaria. wykręć świece, wytrzyj szmatką, oczyść szczotką drucianą, wyczyść styki drobnym papierem ściernym (np 800) i wypal nad kuchenką w domu. będą jak nowe i pamiętaj, żeby nie jeździć na ssaniu.
1952 SHL M-04
2000 Suzuki GSF 600 S Bandit
michael
Bywalec
 
Posty: 515
Dołączył(a): 25/1/2007, 20:56
Lokalizacja: Białystok

Postprzez AREK_GDYNIA » 6/5/2007, 22:38

Mialem podobny przypadek. Tez mam Kawe ZX6R z 99 roku. Pewnego razu kilkakrotnie odpalalem i gasilem silnik na ssaniu .Najpierw chodzil na dwa cylindry ,a potem wcale :) Musialem wykrecic swiece i osuszyc opalarka. Do dwoch zewnetrznych nie jest latwo sie dostac ,dwie srodkowe latwiej. Teraz jak juz odpale motor ,daje mu sie rozgrzac ,nie gasze na ssaniu.
Avatar użytkownika
AREK_GDYNIA
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 26/2/2007, 09:18
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez yoyopfk » 6/5/2007, 22:54

Dzieki za slowa otuchy!
Jutro z rana biore sie za swiece(myslalem zreszta o wymianie na nowe NGK iridium).
Byc moze i one sa przyczyna ciezkiego odpalania cieplego silnika?
Co sadzicie?
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway

Postprzez Manhatan » 7/5/2007, 09:15

Obawiam się, że z tych zalanych świec już raczej nic nie będzie :wink: Radzę kupić komplet nowych i mieć pewność, że wszystko będzie ok.
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez yoyopfk » 7/5/2007, 09:35

Tez tak mysle.
Zreszta i tak nie jestem pewien jakim przebiegiem moga one sie "pochwalic",wiec nie ma co ,tylko nowe kupic.
Zobacze , czy uda mi sie je dzisiaj kupic bo dzisiaj w Irlandii jest bank holiday i sklep z czesciami moze byc zamkniety.
Mam nadzieje , ze wymiana swiec pomoze
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway

Postprzez Krystian Ochędalski » 7/5/2007, 22:18

no ja tez myśle ze wina jest świec. Ale zobaczy się po ich wymianie
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez yoyopfk » 8/5/2007, 20:58

witam ponownie.
Swieced wymienione,iskra jest a moto dalej NIEZYJE!!!
Krece,krece i nic.........
Tak jakby paliwo niedochodzilo choc pompa pompuje.
Swiece sa suchutkie.
Czy to gazniki???
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway

Postprzez yoyopfk » 9/5/2007, 15:27

Sprobuje jeszcze psiknac autostartem w sprayu do gaznikow i zobaczymy czy da jakiekolwiek oznaki zycia.
Czuje , ze czeka mnie rozbieranie i czyszczenie gaznikow.
Pytanie:czy po zlozeniu moto nie bedzie potrzebowac natychmiastowej synchronizacji,tzn.czy powinno odpalic i bez tego?
Dzieki
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway

Postprzez Tomirf » 9/5/2007, 18:20

Witam a moze pompa oleju wysiadła? tak się zastanawialem czytając ten temat co to moglo byc i wychodzi mi na to ze to wlasnie pompa oleju pozdro
Tomirf
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 26/8/2006, 22:28

Postprzez yoyopfk » 9/5/2007, 21:04

Udalo sie!!!!
Moto pali jak dawniej a nawet lepiej bo na ssaniu moge tylko odpalic i zaraz trzyma rowniutko obroty.
Wszystko dzieki magicznemu srodkowi w sprayu!
Psiknalem prosto do kroccow ssacych i sprobowalem.
Zapalil i zgasl.No to jeszcze raz i tak psikalem pare razy chodzil.
Wiec paliwo do butelki,wezyk i spoko.Tak go potrzymalem dopuki porzadnie sie nie zagrzal.
Skrecilem wszystko i na droge.
Chodzi idealnie.
Dzieki wszystkim za pomoc.Pozdrawiam
yoyopfk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 6/5/2007, 13:29
Lokalizacja: Irlandia,Galway



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na g�r�