Scigacz.pl

przez **twixer** » 24/4/2011, 17:51

Witam,
Mam pewien problem w mojej Hondzie. Otóż ma problem z odpaleniem.
Kupiłem gaźnik MINARELLI 21, ponieważ oryginalny się zepsuł. Króciec dorobiłem sam. Paliwo dochodzi do cylindra, kompresja w granicach 8 atm na zimnym silniku, iskra też jest. Gdy kopie to moto nawet sie nie odezwie, z pychu to samo, jedynie gdy naleje mu paliwa pod świece to zapala i wchodzi na max obroty, dopóki paliwo się nie wypali. Dodam, że aby go odpalić po nalaniu paliwa pod świece trzeba ciągle kopać, tzn. Jak kopne raz to załapuje, ale nie do końca i wtedy muszę ponownie kopnąć i odpali, natomiast jak sie trochę zagrzeje to zapali z pierwszego. Na początku myślałem, że to może wina króćca samoróbki, ale gdy zatkam go dłonią i kopne starterem to bardzo mocno zasysa, więc raczej jest sprawny.
Proszę Was o pomoc.

P.S
Dodam, że gdy jak po nalaniu paliwa bezpośrednio na cylinder odpali i chcę go zagasić to podczas zdejmowania czapeczki ze świecy jak trzymam za kabel to kopie prąd, czy to normalne czy jakieś przebicie?

przez **hugo2003** » 24/4/2011, 18:38

Podejrzewan ze masz jakies przebicie i powinnes sie temu dokladniej przyjrzec bo podczas kopania moze iskra uciekac np w glowice a nie do swiecy... wiec wyeliminuj to a potem sie zobaczy a gaznik ustawiony? paliwo dochodzi w komory plywakowej???

przez **henio12323** » 24/4/2011, 19:14

hmm masz słabą kompresje troche powinna byc minimum 9 to moze byc tez przyczyna. ale jak dochodzi paliwo to powinien odpalac. spróbuj róznych konfiguracji ustawien gaźnika

przez **twixer** » 24/4/2011, 20:06

Paliwo dochodzi do komory pływakowej. Kompresja może nie jest extra ale też taka słaba żeby nie zapalał nie jest. Z różnymi ustawieniami gaźnika też próbowałem. Spróbuje jeszcze wyeliminować to przebicie. Ale chyba przecież jak by to była tego wina to i po nalaniu paliwa bezpośrednio na świece by nie zapalał?

przez **henio12323** » 24/4/2011, 20:55

a jak nalejesz pod swiece to zapala i chwile pracuje w miare normalnie i gasnie ? czy tylko strzela i pyrknie chwile i pada ?

przez **twixer** » 25/4/2011, 17:12

Gdy wleje 10ml paliwa pod świece to jak odpali wchodzi na najwyższe obroty (silnik ładnie pracuje, nie przerywa ani nic) po czym gaśnie po jakiś 10 sekundach jak wypali to wstrzyknięte paliwo.

przez **henio12323** » 25/4/2011, 17:33

to czyli nie ma dolotu czyli moze byc zapchany gaźnik albo zły króciec. ew cos z airboxem

przez **morhu** » 25/4/2011, 19:04

Ale skoro paliwo dochodzi do cylindra, to na pewno winny jest kruciec?
W elektryce nie szukać przyczyny?

przez **henio12323** » 25/4/2011, 19:08

hmm raczej nie skoro potem odpala i jeździ. to raczej za słaba kompresja. po prostu nie ma odpowiedniego cisnienia żeby zaciągneło paliwo z gaxnika do cylindra i odpowietnio spręzyło mieszanke. jak by to była wina elektryki to czy zimny czy ciepły by miał te same obiawy. mozesz swiece na cieplejsza wymienic to moze cos to pomoże

króciec tez moze byc przyczyna

przez **twixer** » 25/4/2011, 20:02

Odpala, ale nie jeździ, pisałem, że odpala na 10sekund po nalaniu na cylinder wchodzi na obroty i gaśnie po wypaleniu nalanej wcześniej mieszanki. Paliwo też zasysa, bo jak kopne pare razy bez nalewania na cylinder paliwa to świeca jest mokra, ale nie odpala, podobnie jest kiedy moto jest na chwile odpalony (gdy naleje mu mieszanki na cylek) to jakby nie chciał tego paliwa z gaźnika bo gaśnie. Dodam, że gdy przyłożę rękę do cylka od strony króćca to czuć, że zasysa i to dość mocno.

Czy orientuje sie ktoś czy w Hondzie MTX da sie ustawiać zapłon? czy nie ma takiej możliwości?

przez **Mahoney** » 25/4/2011, 21:58

z tego co pamietam nie da sie.ale nie jestem pewny.nie jest powiedziane ze moto na kazdym gazniku bedzie chodzil,mozesz zdjecie tego krocca zapodac?

Scigacz.pl

Honda MTX 110 problem

Honda MTX 110 problem

Kto przegląda forum