Motocykl z Włoch

[qla]

Witam wszystkich !!! Jestem świeżym gościem, lecz na moto śmigam już sporo. Zakupiłem wczoraj motocykl sprowadzony z Włoch, jest to Yamaha FZS600, z 99 roku. Fazerek ma ponoć 28 000 km, tyle wskazuje licznik, jednak problem jest inny. Chcę go przeserwisować, nawet sam, ale nie mam pojęcia jaki był lany olej do silnika?? Czy minerał czy pół czy pełny syntetyk!! Chciałbym teraz zalać go najlepszym olejem syntetycznym, bo lubię dbać o maszynę. Czy nie "rozpłynie" mi się silnik i jego uszczelniacze?? Co o tym myślicie? No i przy pełnym syntetyku co ile będę musiał go zmieniać, co 6000 km ?? Jaki olej polecacie??

[GROSIK]

Był niedawno temacik dotyczący oleju , ale wejdź do jakiegoś serwisu Yamahy i się dowiedz jaki olej był lany do danego modelu.

[qla]

Tak byłoby najprościej, tylko cholera wie, co ten Włoch do moto lał, czy serwisował w autoryzowanej stacji, czy u makaroniarza w garażu. Zastanawiam się, czy jeśli wleję pełny syntetyk, bez względu na to czym był szybciej zalewany, przy przebiegu 28 000 ( ponoć ) nie roz....rzę silnika.