Problem z odpaleniem - akumulator?
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Problem z odpaleniem - akumulator?
Witam,
mam problem z odpaleniem mojego Suzuki GN 250 po chłodniejszej i wilgotnej nocy.
Objawy są takie, że przekręcam kluczyk, zapala się kontrolka biegu jałowego, naciskam zapłon i... Rozrusznik zakręci raz, robi przerwę, potem drugi raz, robi przerwę. A czasami tylko raz i drugi już nie ma siły. Czyli wygląda to tak jakby rozrusznik nie miał siły kręcić... Towarzyszy temu dosyć mocne miganie kontrolki biegu jałowego (przy odpalaniu), ale może to akurat jest normalne, w końcu prąd musi uruchomić silnik...
Być może to akumulator juz się kończy i dlatego rozrusznik ledwo kręci...
I tu moje drugie pytanie.
Czy można zostawić aku w motocyklu (oczywiście podlączony klemami), podpiąć do tego aku klemy od prostownika (przyczepić je do klem motocykla przyczepionych do akumulatora), a sam prostownik podłączyć do gniazdka (żeby ładował aku)? Czyli chodzi o odpalenie motocykla z ladowanym z gniazdka akumulatorem...
Nie znam się za bardzo na elektronice/elektryce i nie chcę uszkodzić motocykla...
Pozdrawiam.
mam problem z odpaleniem mojego Suzuki GN 250 po chłodniejszej i wilgotnej nocy.
Objawy są takie, że przekręcam kluczyk, zapala się kontrolka biegu jałowego, naciskam zapłon i... Rozrusznik zakręci raz, robi przerwę, potem drugi raz, robi przerwę. A czasami tylko raz i drugi już nie ma siły. Czyli wygląda to tak jakby rozrusznik nie miał siły kręcić... Towarzyszy temu dosyć mocne miganie kontrolki biegu jałowego (przy odpalaniu), ale może to akurat jest normalne, w końcu prąd musi uruchomić silnik...
Być może to akumulator juz się kończy i dlatego rozrusznik ledwo kręci...
I tu moje drugie pytanie.
Czy można zostawić aku w motocyklu (oczywiście podlączony klemami), podpiąć do tego aku klemy od prostownika (przyczepić je do klem motocykla przyczepionych do akumulatora), a sam prostownik podłączyć do gniazdka (żeby ładował aku)? Czyli chodzi o odpalenie motocykla z ladowanym z gniazdka akumulatorem...
Nie znam się za bardzo na elektronice/elektryce i nie chcę uszkodzić motocykla...
Pozdrawiam.
- ryto
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 4/8/2010, 12:01
- Lokalizacja: Warszawa
Na kopke odpada, zapłon tylko elektryczny, na zapych mogę spróbować... A czy można to zrobić tak jak napisałem, ladując podlączony w moto aku prądem z gniazdka (poprzez prostownik oczywiscie).
Pozdrawiam.
PS Fakt, w okresie zimowym aku wyjmuję z motocykla. Ale teraz jest jeszcze okres letni! Tylko jest troche wilgotno i dosyc chłodno, jednak temperatur minusowych nie odnotowałem jeszcze
Samochód pali na dotyk, więc teoretycznie motocykl też powinien, to nie są chyba jeszcze temperatury hardkorowo niskie dla akumulatora... I fakt, mot ostoi na razie pod chmurką pod plandeką.
Pozdrawiam.
PS Fakt, w okresie zimowym aku wyjmuję z motocykla. Ale teraz jest jeszcze okres letni! Tylko jest troche wilgotno i dosyc chłodno, jednak temperatur minusowych nie odnotowałem jeszcze

Samochód pali na dotyk, więc teoretycznie motocykl też powinien, to nie są chyba jeszcze temperatury hardkorowo niskie dla akumulatora... I fakt, mot ostoi na razie pod chmurką pod plandeką.
- ryto
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 4/8/2010, 12:01
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości