[CBR600 F3] Problem z serwisem w naprawie nie ma postępów
Posty: 13
• Strona 1 z 1
[CBR600 F3] Problem z serwisem w naprawie nie ma postępów
Witam, mam problem z Honda CBR600 F3, gdyż oddałem motor do naprawy do autoryzowanego serwisu Hondy , motocykl mi nie palił po zimie. Więc postanowiłem oddać go do serwisu. Powiedziałem im jak sprawa wygląda, chciałem żeby również zrobili synchronizacje gaźników, regulacje zaworów, wymianę fitra powietrza i świec. Motocykl mam już w naprawie od półtora miesiąca od razu zrobili gażniki, regulacje zaworów, wymianę świec i fitra, a po tym wszystkim zajeli się problem z odpalanie. Doszli do wniosku, że to zaworki iglicowe, zamówili i zamontowali. 4dni temu do mnie dzwonią, że motocykl jest skręcony, żebym sie nim przejechał, mechanik na wstępie powiedział, że nie chodzi tak jak by chiał i najlepiej żebym go sprzedał. Gdy odpaliłem motocykl odrazu nie trzymał obrotów, gasł, gdy ruszyłem zaczoł mi szarpać tak jak by sie zalewał, przy zatrzymywaniu gasł. Powiedziłem ze motocykl dalej nie działa i nie odbiorę go w takim stanie, oni wtedy jeszcze zasugerowali moduł, gaźniki lub zawory pod głowica. Naprawa już mnie kosztuje 1300zl a motor nie działa. Czy mam prawo od nich wziąść motocykl i zapłacić za cześci wymienione, ale za regulacje gaźników i zaworów juz nie, gdyż wpierw powini sie zająć problemem odpalania i powiedzieć, że motor nie nadaje się do naprawy, albo koszt bedzię przewyższał koszt motocykla? Chyba wpierw powini sie zajac głównym problem, czyli nie odpalanie. Przed zimą motocykl działał normalnie, dwa sezony przejeździłem na nim bezproblemowo, dopiero w czasie zimy jak go odpalałem to gasł mi co 2min, a następnym razem jak przyszedłem go odpalić to byl martwy. Prosze o rade z rozwiazaniem problemu z serwisem, jak powinienem postąpić.
Ostatnio edytowano 15/4/2010, 22:38 przez Grig, łącznie edytowano 4 razy
- Grig
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 1/7/2007, 19:09
tytuł ---> viewtopic.php?t=4985
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Popraw jesli laska tytul.
Nie wiem jak w serwisie, w dodatku autoryzowanym serwisie udalo sie dokonac synchronizacji gaznikow, skoro silnik nie pracowal poprawnie.
Powinni zaczac od zdiagnozowania usterki i usuniecia jej. Pozniej mozna sie zajac reszta. Druga sprawa, jest to autoryzowany serwis, powinni byc w 100 % pewni co do usterki i wymienic tylko to co jest przyczyna. Za ich bledy nie powinienes placic. Osobiscie zabrlabym motocykl z tego serwisu, zaplacilbym tylko za to co zostalo zrobione wlasciwie. Jezeli serwis nie wyrazi zgody, przekazalbym im informacje, ze wystosujesz pismo do generalnego importera Hondy i poinformujesz o zaistniales sytuacji oraz niekompetencji serwisu.
Podobny przypadek mialem ostatnio z samochodem rodzicow, gdzie serwis forda szukal bledu metoda prob i bledow narazajac na powazne koszty uzytkownika. Takie sytuacje nie maja prawa miec miejsca.
Nie wiem jak w serwisie, w dodatku autoryzowanym serwisie udalo sie dokonac synchronizacji gaznikow, skoro silnik nie pracowal poprawnie.
Powinni zaczac od zdiagnozowania usterki i usuniecia jej. Pozniej mozna sie zajac reszta. Druga sprawa, jest to autoryzowany serwis, powinni byc w 100 % pewni co do usterki i wymienic tylko to co jest przyczyna. Za ich bledy nie powinienes placic. Osobiscie zabrlabym motocykl z tego serwisu, zaplacilbym tylko za to co zostalo zrobione wlasciwie. Jezeli serwis nie wyrazi zgody, przekazalbym im informacje, ze wystosujesz pismo do generalnego importera Hondy i poinformujesz o zaistniales sytuacji oraz niekompetencji serwisu.
Podobny przypadek mialem ostatnio z samochodem rodzicow, gdzie serwis forda szukal bledu metoda prob i bledow narazajac na powazne koszty uzytkownika. Takie sytuacje nie maja prawa miec miejsca.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
kurde nie no, każdy temat rozpoczyna się od nazwy motocykla, a tylko Twój się kończy nazwą motocykla... jak widać trzeba wszystko łopatologicznie w regulaminie zapisać, bo inaczej sami się nie domyślą
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Ja bym im grosza nie dał , a części które rzekomo wsadzili kazałbym wymontować i założyc stare.
dając coś na SERWIS PROFESJONALNY oczekuje sie profesjonalizmu a nie jakiegoś znachorskiego stylu działania.
Nie po to jezdzą na szkolenia itp zeby nie potrafić naprawić motocykla, a jak sie nie znają to pora żeby własciciel pomyślał o zmianie personelu.
dając coś na SERWIS PROFESJONALNY oczekuje sie profesjonalizmu a nie jakiegoś znachorskiego stylu działania.
Nie po to jezdzą na szkolenia itp zeby nie potrafić naprawić motocykla, a jak sie nie znają to pora żeby własciciel pomyślał o zmianie personelu.
WSK125
JAWA350TS
SUZA750
RYYY6
M10
JAWA 175,63r
JAWA350TS
SUZA750
RYYY6
M10
JAWA 175,63r
- gsx_750_f
- Świeżak
- Posty: 317
- Dołączył(a): 3/8/2008, 13:49
- Lokalizacja: piła
Mojego sprzęta po poprzedniej zimie musialem kręcić ze 4 minuty od akumulatora samochodowego żeby odpalil. Akumulator motocyklowy padal góra po minucie. Jeśli odpalaleś w zimę to mogleś latwo zalać świece w gaźnikowcu, który ma pewnie zimne świece, przerwę i wszystko ustawione na pracę w wysokich temperaturach. W dodatku woda w paliwie, zlabszy akumulator i nic dziwnego, że nie chcial zapalić. Wątpię, żeby od stania w garażu popsul się motocykl. Zmień świece, zlej stare paliwo z gaźników i z baku. Teraz tylko nie wiesz co spartolili w serwisie. Gaźników na pewno nie mogli Ci ustawić nie odpalając motocykla. Może robili to na czuja, nic innego nie przychodzi mi do glowy?
FZR 1000
-
grzybek124 - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 19/3/2009, 23:05
- Lokalizacja: wiocha
grig skÄ…d jesteÅ›?
Jak gdzieś z okolic Poznania to za free podjadę i zobacze z chęcią co i jak z Twoim motocyklem. Zrobię to też za free. Bo lubię i mam ostatnio dobry nastrój a działanie ASO tylko mnie wkurvia.
Skoro zrobili ustawienie zaworów, wymienili świece, iskra jest. To Zjebali zwyczajnie jakąś pierdołe i farmazony wciskają. W gaźnikach jestem mocny i myślę, że moża się byłoby nimi porządnie pobawić i nie ma bata - jak jest iskra i kompresja na garach to bedzie palił. mam sprzęt do tego typu zabaw oraz dobrego czuja co może być. Tyle, że na zywca bo przez neta słabo to wykorzystac nie bedąc przy sprzęcie.
W serwisach (a już najgorsze są ASO na 4 kontakty moje z nimi lub moich znajomych to 100% (!!) to były wtopy , wkurvy itd)
- zapraszam do poczytania moich przygód w temacie niekompetencja serwisu motocyklowego) ustawiają na parametry z manuala i mają w duqie. Z tego co piszesz nawet nie pokusili sie by potestowac różne ustawienia nie mowiąc już o tym, że synhra się nawet nie dotknęli jak nie pali nadal. Szkoda słów. Poza tym jeżeli zaworki iglicowe nie lały na potęgę to co mają do opalenia ??? Jeżeli tylko się podwiesiły bądź haczyły to się czyści wszystko jak nie mają rantów na stożkach i tyle - po zimie częsta sprawa taki podwieszony zaworek.
Wyciągnij od nich motocykl bo nie pojeździsz w tym sezonie. Zapłać za regulację luzu zaworowego, świece i tyle. Motocykl nawet weź na swój koszt na lawecie lub do busa i do domu z nim i szukaj speców od gaźników z zamiłowania a nie z "roboty"
Jak gdzieś z okolic Poznania to za free podjadę i zobacze z chęcią co i jak z Twoim motocyklem. Zrobię to też za free. Bo lubię i mam ostatnio dobry nastrój a działanie ASO tylko mnie wkurvia.
Skoro zrobili ustawienie zaworów, wymienili świece, iskra jest. To Zjebali zwyczajnie jakąś pierdołe i farmazony wciskają. W gaźnikach jestem mocny i myślę, że moża się byłoby nimi porządnie pobawić i nie ma bata - jak jest iskra i kompresja na garach to bedzie palił. mam sprzęt do tego typu zabaw oraz dobrego czuja co może być. Tyle, że na zywca bo przez neta słabo to wykorzystac nie bedąc przy sprzęcie.
W serwisach (a już najgorsze są ASO na 4 kontakty moje z nimi lub moich znajomych to 100% (!!) to były wtopy , wkurvy itd)
- zapraszam do poczytania moich przygód w temacie niekompetencja serwisu motocyklowego) ustawiają na parametry z manuala i mają w duqie. Z tego co piszesz nawet nie pokusili sie by potestowac różne ustawienia nie mowiąc już o tym, że synhra się nawet nie dotknęli jak nie pali nadal. Szkoda słów. Poza tym jeżeli zaworki iglicowe nie lały na potęgę to co mają do opalenia ??? Jeżeli tylko się podwiesiły bądź haczyły to się czyści wszystko jak nie mają rantów na stożkach i tyle - po zimie częsta sprawa taki podwieszony zaworek.
Wyciągnij od nich motocykl bo nie pojeździsz w tym sezonie. Zapłać za regulację luzu zaworowego, świece i tyle. Motocykl nawet weź na swój koszt na lawecie lub do busa i do domu z nim i szukaj speców od gaźników z zamiłowania a nie z "roboty"
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Dziekuje za odpowiedzi wszystko co napisaliscie wykorzystalem w porannej rozmowie z serwisem, pomoglo mi to ich zmotywowac. Gdyz o 11 z nimi rozmawialem, a o 14 juz mialem telefon z diagnoza podstawili inne gazniki wszystko ladnie chodz oczywscie w moim towarzystwie byl odpalany. Teraz zostalo zrobic to i w przyszlym tygodniu zaczynam sezon. Dziekuje wszystkim za pomoc:)
- Grig
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 1/7/2007, 19:09
- xede
- Świeżak
- Posty: 370
- Dołączył(a): 3/10/2009, 12:35
- Lokalizacja: łódź
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości