FZR 600 wałki rozrządu, rozrząd , składanie silnika
Posty: 2
• Strona 1 z 1
FZR 600 wałki rozrządu, rozrząd , składanie silnika
Witam
Wiec mam taki problem z motocyklem yamaha FZR 600
Po zimie odpalił dopiero poprzez ciągniecie go autem z 100 m i jak juz odpalił i sie rozgrzał to palił na dotyk . i tak było za kazdym razem jak juz był zimny trzeba było go ciągnąc .
Wiec po zmierzeniu cisnienia itd uznalismy ze ma za małą kompresje i ze to bd cos z zaworami rozebralismy silnik Kupiłem drugi i z drugiego przełozylismy cylinder , głowice i wałki rozrządu ogólnie całą ( góre silnika) .
I poskładalimy . Rozrząd ustawiony i było jeszcze gozej odpalił strasznie ciezko tez przez ciągniecie go autem ale duzo gorzej niz wczesniej uznalismy ze rozbierzemy go jeszcze raz
Wazną informacją jest to ze nie umiemy zrozumiec dlaczego na jeden pełny obrót wałem miał tez jeden pełny obrót wałkow rozrządu (chociaz ze powinno być na dwa obroty wału ,jeden obrót wałków )
z tego wszystkiego (zmeczenie siedzielismy 11 godzin w garazu ) zmienislismy wałki rozrządu w miejsce wałka wydechowego EX dalismy wlotowy IN a wlotowego wydechowy
nie celowo tylko myslelismy ze nam sie pomyliło przy pierwszym składaniu (zemczenie)
jak by tego było mało po złozeniu i ustawieniu (silnik sie obudził ) znowu były dwa obrót wału na jeden wałkow rozrządu .
poskładalismy to tak poniewaz nie wiedzielismy wkoncu juz który wałek to wydechowy a który wlotowy teraz mam silnik w ramie i dalej nie chce odpalic
Jutro wyciagamy znowu silnik przekładamy te wałki rozrządu tak jak mają byc ustawiamy rorząd i zobaczymy .
Teraz mam pytanie do was panowie ponieważ sami nie umiemy tego zrozumiec
1 jak to mozliwe z tym ze na jeden obrót wałem przypadał jeden obrót wałków czytaj o 360 stopni.
2 dlaczego jesli miał ten jeden cykl na jeden to po ciagnieciu go autem z 500m wkoncu odpalił jesli miał obroty na wysokosci 5 tys to chodził mniej gasł i znowu 500 m ciagniecia
wydaje mi sie ze wg nie powinien palic .
3 Zawory są nie powypalane i teraz czy jak to wyciagniemy z ramy jutro to rozbierac kazdy zawór i szlifowac czy tylko spróbowac ustawic znowu ten rozrzad z wałkami na swoim miejscu i zobaczyc czy odpali ?
Prosze o porady bo juz powoli sie poddajemy
Wiec mam taki problem z motocyklem yamaha FZR 600
Po zimie odpalił dopiero poprzez ciągniecie go autem z 100 m i jak juz odpalił i sie rozgrzał to palił na dotyk . i tak było za kazdym razem jak juz był zimny trzeba było go ciągnąc .
Wiec po zmierzeniu cisnienia itd uznalismy ze ma za małą kompresje i ze to bd cos z zaworami rozebralismy silnik Kupiłem drugi i z drugiego przełozylismy cylinder , głowice i wałki rozrządu ogólnie całą ( góre silnika) .
I poskładalimy . Rozrząd ustawiony i było jeszcze gozej odpalił strasznie ciezko tez przez ciągniecie go autem ale duzo gorzej niz wczesniej uznalismy ze rozbierzemy go jeszcze raz
Wazną informacją jest to ze nie umiemy zrozumiec dlaczego na jeden pełny obrót wałem miał tez jeden pełny obrót wałkow rozrządu (chociaz ze powinno być na dwa obroty wału ,jeden obrót wałków )
z tego wszystkiego (zmeczenie siedzielismy 11 godzin w garazu ) zmienislismy wałki rozrządu w miejsce wałka wydechowego EX dalismy wlotowy IN a wlotowego wydechowy
nie celowo tylko myslelismy ze nam sie pomyliło przy pierwszym składaniu (zemczenie)
jak by tego było mało po złozeniu i ustawieniu (silnik sie obudził ) znowu były dwa obrót wału na jeden wałkow rozrządu .
poskładalismy to tak poniewaz nie wiedzielismy wkoncu juz który wałek to wydechowy a który wlotowy teraz mam silnik w ramie i dalej nie chce odpalic
Jutro wyciagamy znowu silnik przekładamy te wałki rozrządu tak jak mają byc ustawiamy rorząd i zobaczymy .
Teraz mam pytanie do was panowie ponieważ sami nie umiemy tego zrozumiec
1 jak to mozliwe z tym ze na jeden obrót wałem przypadał jeden obrót wałków czytaj o 360 stopni.
2 dlaczego jesli miał ten jeden cykl na jeden to po ciagnieciu go autem z 500m wkoncu odpalił jesli miał obroty na wysokosci 5 tys to chodził mniej gasł i znowu 500 m ciagniecia
wydaje mi sie ze wg nie powinien palic .
3 Zawory są nie powypalane i teraz czy jak to wyciagniemy z ramy jutro to rozbierac kazdy zawór i szlifowac czy tylko spróbowac ustawic znowu ten rozrzad z wałkami na swoim miejscu i zobaczyc czy odpali ?
Prosze o porady bo juz powoli sie poddajemy
- kopifzr
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 7/3/2010, 21:59
Miałem kiedyś podobny problem po zimie.
Zapiekły się pierścienie na tłokach. Także po dłuższym holowaniu silnik odżywał.
Przyczyną zapieczonych pierścieni było ssane poza filtrem lewe powietrze a warz z nim kurz i inne takie.
Ad 1. Możliwe że 11 h w garażu zrobiło swoje:)
Zapiekły się pierścienie na tłokach. Także po dłuższym holowaniu silnik odżywał.
Przyczyną zapieczonych pierścieni było ssane poza filtrem lewe powietrze a warz z nim kurz i inne takie.
Ad 1. Możliwe że 11 h w garażu zrobiło swoje:)
- peterpl
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 23/6/2009, 21:02
- Lokalizacja: Leszno
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości