Scigacz.pl

przez **zdzichu123** » 22/10/2009, 21:36

Witam, nie mogę nigdzie odnalesc takiej sytuacji jaka ma miejsce u mnie w Aprilii... A mianowicie sytuacja ma się tak, ze moto ma strasznego doła na niskich obrotach (prosze nie pisac ze 2T tak mają poniewaz jezdzilem juz sporo dwusuwami i wiem jak sie zachowują) do 5.5-6 tys na pierwszym biegu jakos tam jedzie (moze na 60% mozliwosci), nastepnie ma konkretnego muła (do 8 tys.) przy 7.5-8 tys obr zaczyna szarpac jakby, zeby przy 8 tys wystrzelić jak z procy. Od 8 tys kręci obrotomierz do konca (za czerwone pole) i ma normalnego kopa jak powinna miec od samego poczatku.

Są dwie mozliwosci przejscia tego. Albo ruszac Full manetką na pół sprzęgle zeby ciagle miec okolo 10 tys obr. Albo męczyc sie z przejsciem w "petarde" przez okolo 30 sek jak dobrze pojdzie.

I teraz moje podejrzenia co moze byc przyczyną:

Wydaje mi się ze zawór wydechowy zle sie otwiera, i jesli sie otworzy na full (przy 8 tys) dopiero jedzie. Albo nie wiem co innego. I mysle czy by wymienic moze modół sterujący zaworkiem wydechowym, albo sam silniczek, który otwiera i przymyka kanał wylotowy.

Bardzo prosze o poradę, zimą robie remont generalny silnika oraz chciałbym sie tego pozbyc, aby w nastepnym sezonie jezdzic juz sprawnie. Naprawdę uwierzcie ale przez to mam po prostu ZERO przyjemnosci z jazdy... Dziekuję za pomoc

Pozdrawiam

przez **7beat** » 23/10/2009, 07:47

chyba coś z tym zaworem sie dzieje, zobacz czy sie dobrze domyka i otwiera podczas pracy może któraś z linek poszła albo cały silniczek...musisz dobrze posprawdzać.

przez **zdzichu123** » 23/10/2009, 09:40

Tylko nie wiem jak on powinien sie otwierac... Jest tam jedna linka która pociąga i opuszcza tzw. "jezyczek". Wie ktoś moze jak mocno przy jakich obrotach musi być otwarty ? Jakakolowiek pomoc mi sie przyda. Moze jakas serwisówka, schemat jakis. Dzieki

przez **7beat** » 23/10/2009, 12:41

jak już sie otworzy to powinieneś mieć maksymalny możliwy otwór, przeważnie taki jak kanał wydechowy a jak masz zawór zamknięty to wylot o połowe mniejszy a i powinien się on otwierać przy 8k obrotów i następuje to od razu czyli nie stopniowo tylko nagle masz full przepływ

przez **zdzichu123** » 23/10/2009, 14:56

A powinien otwierac sie stopniowo przy kazdych obrotach tak ? A on poprostu otwiera mi przy 8k i nagle ogien. Dobrze rozumiem?

Czyli problemem bedzie elektroniczne sterowanie tym zaworkiem tak ?Czy moze jest jakas regulacja tego ? (tak jak mialem w DT). No to powiedzmy ze problem mniejwiecej zdefiniowany. Ale pozostaje kwestia szarpania w momencie tuż przed wystrzałem z obrotów. Co jest tego przyczyną? Silniczek moze sie zacinac i otwierac tak jakby "chciał a nie mógł" Czy moze linka zbyt poluzowana? Co z tym fantem ? Pozdro.

przez **7beat** » 23/10/2009, 15:10

właśnie źle mnie zrozumiałeś jest wręcz przeciwnie, zawór jast cały czas domknięty aż do 8tys. wtedy następuje jego nagłe i całkowite otwarcie i od 8tys. wzwyż masz już całkowicie otwarty przelot, czemu następuje to tak gwałtownie nie wiem, może coś z gaźnikiem, lub też tobie sie tak wydaje, u mnie w tdr jak sie zawór odblokował to zsuwało z siedzenie, motor szedł na koło lub też był niezły drifting na asfalcie.... regulacji raczej nie ma a jak już możesz go przestawić że jest otwarty do 8tys. a potem sie przymyka co daje mocny duł a słabą górę... a szarpnięcie może być spowodowane przydławieniem silnika, spaliny robią opór bo nie mają pełnego wylotu nagle bum wszystkie ulatują i silnik się przydławia po chwili wraca do normy i masz potężnego kopa...

przez **zdzichu123** » 23/10/2009, 20:07

Ale on nie moze odrazu na pyde otwoerac. JEzdzilem dwusuwami i wiem ze jest przeskok na wysokich obrotach. ale tutaj jest naprawde cos nie tak... Jak bede mial okazje nagram filmik i pokaze.

przez **Landryss25** » 24/10/2009, 09:14

Może to być zawór.

Ale RS podług DT czy innych 125 nie ma dołu. Jeździłem też na kilku moto 2t i kilku różnych RS i każda nie miała dołu.

przez **zdzichu123** » 24/10/2009, 09:58

Tez jezdzilem innymi RS i wiem ze one płynnie przechodzą w obrotach. U mnie jest to naprawde taki 30 sekundowy muł po czym szarpanie i chaotyczne przejscie w wysokie obroty i ogien. Jesli trzymam ciągle powyzej 8 tys to jedzie normalnie ale co to za jazda zeby z pod swiatel ruszac na pol sprzegle i piłowac jak baba w Lce...

przez **Landryss25** » 24/10/2009, 12:07

W takim układzie to wina zaworu bądź niskiej kompresji.

przez **Duriv** » 24/10/2009, 12:33

Riposta -
Mam tak w WR. Charakterystyka wyczynowych 2t taka jest.

przez **7beat** » 24/10/2009, 13:07

wiesz w ostateczności może być jeszcze coś np. ze sprzęgłem albo jak kolega mówi słaba kompresja

przez **zdzichu123** » 24/10/2009, 17:05

Duriv napisał(a):Riposta -
Mam tak w WR. Charakterystyka wyczynowych 2t taka jest.

Nie rozumiem o co Ci chodzi ? Sugerujesz mi ze nie wiem na jakiej zasadzie działa silnik 2T ? Lub ze nie wiem ze ma powera dopiero na wysokich obrotach ? Ale nie chodzi mi o MOC tylko o PRZEJSCIE miedzy obrotami. O przeskok który trwa strasznie dlugo...

Przykładowo spod świateł wyprzedzi mnie 10 komarków zanim wejdzie mi w obroty a po minucie ich dogonie. Na tej zasadzie...

przez **Duriv** » 24/10/2009, 20:18

Tak sugeruję.
Tak samo mam.

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 10:50

Jestem na 2 roku szkoły Smochodowej (specjalizacja Mechaniki), wiec mozesz sobie sugerować ile chcesz ale zasade działania silnika mam w paluszku. I wiem ze to nie są Normalne dopuszczalne objawy. A to czy masz tak w WR czy nie to mnie nie interesuje bo to zupełnie inna charakterystyka. Masz zawór sterowany elekttornicznie czy ustawiany mechanicznie ? Czy w ogole masz regulowany?

Nastepna sprawa to to ze to inne roczniki i inne rozwiązania, mimo ze zasada dzialania 2T wciąz ta sama to osprzet silników ciągle sie zmienia. Wiec nie mow mi ze charakterystyka silnika jest taka, bo nie jest. Wiem ze cos jest nie tak i tyle. Jezdzilem kilkoma RS'kami i kazda wchodzi plynnie a u mnie nie.

Ma ktos moze jakis schemat silnika od RS 125 01', silnik Rotax'a 122 ? Lub schemat instalacji elektrycznej ? Wszystko mi sie przyda do skorygowania błędu. Pozdro

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 23:12

zerknij tak dla pewności w gaźnik - one czasem robią taki zamęt, że człowik myśli, że mu silnik zaraz wybuchnie

(wiesz dysze, iglice..)

co do reszty to powodzenia bo z RS niestety nie maiłem narazie styczności latać.

przez **Seba_ER5** » 25/10/2009, 23:23

Sprobuj na nie odkreconym do konca gazie. Jak bedzie plynnie to gaznik do regulacji. Molziwe ze za bogata mieszanka.

Scigacz.pl

RS 125. Petarda od 8 Tys.. PROBLEM ;/ Zawór wylotowy ??

RS 125. Petarda od 8 Tys.. PROBLEM ;/ Zawór wylotowy ??

Kto przegląda forum