Scigacz.pl

przez **tobiach** » 4/4/2009, 18:05

Witam. Mam problem, a mianowicie. Odkrecilem pokrywe od zaworow aby wyregulowac zawory oraz pokrywe od alternatora zeby wymienic pokrywe na inna. Oprocz tego jeszcze odkrecalem napinacz lancuszka rorzadu. Zawory ustawilem tak ja podaje serwisowka napinacz wkrecilem spowrotem , sprawdzilem dla pewnosci czy rorzad sie nie przestawil ani nic. Przykrecilem spowrotem pokrywe od zaworow oraz od alternatora. Wszystko po podlanczalem odpalam moto a tutaj bardzo nie mila niespodzianka. Cos slychac w silniku jest to dzwiek jak by jaks srubka latala w silniku. Ale bardzo doladnie pilnowlaem zeby nic nie wpadlo wiec raczej nie ma takiej mozliwosci. Dzwiek jest caly czas taki sam(metaliczny) Jak zwieksze troszke obroty silnika to wydaje mi sie jak by ten dzwiek troche cichl. Bardzo prosze o rady.Pozdrawiam

przez **hugo2003** » 4/4/2009, 19:46

nie wiem tylko dlacz3ego kolego zdejmowales łancuszek (napinacz) ....??? wydaje mi sie ze mogles zle ustawic nie na ten zabek i moze zawory moga trzaskac.... proponuje wszysko sprawdzic jeszcze raz i nie odpalac juz moto a napewno nie gazowac juz nim nie wspominajac o jezdzie... powodzenia...

przez **rider143** » 5/4/2009, 19:53

Czy kreciles walem korbowym po wyciagnieciu napinacza rozrzadu???

przez **hugo2003** » 5/4/2009, 20:09

dokladnie tak jak rider143 mowi po takich zabiegach-regulacjach powinno sie obkrecic walem korbowym caly cykl zaplonowy silnika czy nie napotka sie gdzies osprow(styku zaworu z tlokiem) takie krecenie nie spowoduje uszkodzenia ale odpalenie silnika to juz tragedia.....

przez **tobiach** » 5/4/2009, 21:15

Panowie rorzad odpada na 100% jest ok, nawet sprawdzalem kilka razy czy zgadza sie wszystko.Napinacz jest ok lancuszek dobrze naciagniety tak jak powinien byc(gdyby bylo cos nie tak na pewno bym sie nie podjol odpalania). Jutro odkrecam pokrywe zaworow moze cos uda sie stwierdzic.

przez **tobiach** » 6/4/2009, 17:59

Okdrecilem pokrywe od zaworow i okazuje sie ze barakuje jedenj takiej malej tulejki co laczy pokrywe z glowica (sa dwie tulejki) biore lampke swiece patrze tulejka jest obok sprezyny od zaworow a jakas sruba. Wyciagam tulejke przykrecam pokrywe odpalam moto i jest dobrze;D Myslalem ze to juz koniec problemu ale sie mylilem;/. Problem polega na tym ze jeden z cylindrow nagrzewa sie znacznie wolniej to samo dotyczy kolektorow(kolanek od tlumika). Iskre sprawdalem jest na obydwu swiecach, gazniki nie byly tykane. Zawory ustawilem ssace 0.15 wydechowe 0.20 wczesniej kiedy moto chodzil elegancko zawory mialy przerwe max 0.10 na ssacych i max 0.15 na wydechowych nawet mniej.

przez **tobiach** » 6/4/2009, 18:01

I jeszcze moto wogole sie nie wkreca jak juz sie cos wkreci to obroty bardzo wolno spadaja

przez **rider143** » 6/4/2009, 19:21

Gaźniki do demontazu i czyszczenia, potem regulacja i synchro. Sprawdz czy jest wlasciwa i identyczna przerwa na obu swiecach zaplonowych. Sprawdz połączenie kolektorow wydechowych z glowicą oraz połączenie tlumikow z kolektorami. Sprawdz stan gumowych kroćcow miedzy gaznikami a glowica oraz miedzy gaznikami a airboxem-szczelnosc tych polaczen jest bardzo wazna. Obejrz filtr powietrza. Sprawdz ladowanie po odpaleniu, na swiatlach i przy roznych obrotach-nie powinno spadac ponizej 14V. Sprawdz czy linki od ssania i od gazu chodzą plynnie i bez zaciec. Po nagrzaniu silnik powinien trzymac wolne na poziomie ok 1300rpm-mniej nie warto ustawiac a 1500 to po prostu za duzo.
Jesli niewiele to pomoze sprawdz kompresje, ale wczesniej looknij w wyzej wymienione miejsca.

przez **tobiach** » 6/4/2009, 20:07

Po regulacji zaworow to normalne ze czeba zrobic synchro gaznikow?? Czy tylko tak radzisz??

przez **tobiach** » 6/4/2009, 22:31

Wykrecilem gazniki dokladnie wlozylem je zeby krutcce dokladnie weszly dokrecielm odpalam moto jest troszke lepiej ale nad to nie to co powinno byc. Zaczolem krecic srubka od obrotow wykrecam ja a moto nic nie reaguje w koncu juz ja na tyle wykrecilem ze moto zaczol przygasac potem pol obrotu wkrecielm zeby bylo 1250 obrotow i moto zaczol chodzic jak marzenie:D Cylindry nagrzewaja sie rowno wchodzi ladnie na obroty i z nich schodzi. Jeszcze takie pytanie jak przekrece kluczyk(wlancze zaplon) to swieca sie kontrolki od oleju i od chlodzenia czyli wszystko normalka jak odpale gasna czyli nad ok, ale jak np. zdjeme kabelek od czujnika co jest w termostacie to kontrolka sie nie zapala tak samo jak od czujnika w chlodnicy( zdejmuje te kabelki jak silnik jest odpalony). Wedlug mnie jak zdjeme ten kabelek od czujnika w termostacie to kontrolka powinna sie zapalic. Co o tym powiecie??

przez **tobiach** » 6/4/2009, 23:05

senekkorzenna napisał(a):nie ponieważ odłączyłeś elektrykę czyli pozbawiłeś kontrolki impulsu.

A np. jak najłatwiej sprawdzić czy czujnik od chlodnicy jest dobry?? Jak wyciagne ta kostke od czujnika i kabelkiem polacze obydwie wtyczki to wiatrak sie wlancza czyli ok. Ale jak czujnik bedzie walniety to jak moto sie przegrzeje to juz wiatrak sie nie wlaczy.

przez **rider143** » 7/4/2009, 18:46

Pojezdzij w miescie w korach to napewno sie wiatrak wlaczy :twisted:

przez **rider143** » 8/4/2009, 19:25

Niektore czujniki w moto zalaczaja wentyle przy temp lekko ponad 100 stopni czego woda w otwartym naczyniu nie ogarnie.

przez **tobiach** » 10/4/2009, 14:28

Ostanio zauwazylem ze cieknie mi plyn chlodniczy z tego weza co laczy wlew plynu a chlodnice. I teraz pytanie czy waz musi byc oryginal czy moze byc kupiony na "metry"??

przez **koziołek** » 11/4/2009, 17:40

tobiach napisał(a):Wykrecilem gazniki dokladnie wlozylem je zeby krutcce dokladnie weszly dokrecielm odpalam moto jest troszke lepiej ale nad to nie to co powinno byc. Zaczolem krecic srubka od obrotow wykrecam ja a moto nic nie reaguje w koncu juz ja na tyle wykrecilem ze moto zaczol przygasac potem pol obrotu wkrecielm zeby bylo 1250 obrotow i moto zaczol chodzic jak marzenie:D Cylindry nagrzewaja sie rowno wchodzi ladnie na obroty i z nich schodzi. Jeszcze takie pytanie jak przekrece kluczyk(wlancze zaplon) to swieca sie kontrolki od oleju i od chlodzenia czyli wszystko normalka jak odpale gasna czyli nad ok, ale jak np. zdjeme kabelek od czujnika co jest w termostacie to kontrolka sie nie zapala tak samo jak od czujnika w chlodnicy( zdejmuje te kabelki jak silnik jest odpalony). Wedlug mnie jak zdjeme ten kabelek od czujnika w termostacie to kontrolka powinna sie zapalic. Co o tym powiecie??

JAK dotkniesz kabelkiem od czujnika do masy to wtedy powinna sie kontrolka zapalić

przez **hugo2003** » 12/4/2009, 15:39

koziołek napisał(a):
tobiach napisał(a):Wykrecilem gazniki dokladnie wlozylem je zeby krutcce dokladnie weszly dokrecielm odpalam moto jest troszke lepiej ale nad to nie to co powinno byc. Zaczolem krecic srubka od obrotow wykrecam ja a moto nic nie reaguje w koncu juz ja na tyle wykrecilem ze moto zaczol przygasac potem pol obrotu wkrecielm zeby bylo 1250 obrotow i moto zaczol chodzic jak marzenie:D Cylindry nagrzewaja sie rowno wchodzi ladnie na obroty i z nich schodzi. Jeszcze takie pytanie jak przekrece kluczyk(wlancze zaplon) to swieca sie kontrolki od oleju i od chlodzenia czyli wszystko normalka jak odpale gasna czyli nad ok, ale jak np. zdjeme kabelek od czujnika co jest w termostacie to kontrolka sie nie zapala tak samo jak od czujnika w chlodnicy( zdejmuje te kabelki jak silnik jest odpalony). Wedlug mnie jak zdjeme ten kabelek od czujnika w termostacie to kontrolka powinna sie zapalic. Co o tym powiecie??

JAK dotkniesz kabelkiem od czujnika do masy to wtedy powinna sie kontrolka zapalić

dokladnie to chcialem napisac

Scigacz.pl

ER-5 bardzo powazny problem

ER-5 bardzo powazny problem

Kto przegląda forum