CB 500, dziwne stuki przy schodzeniu z obrotow

[Christiano_]

Witam, mam problem i mam nadzieje, ze ktos bedzie mi w stanie podpowiedziec zaocznie co moze byc przyczyna stukow w CB 500.

Sprawa wyglada tak. Przez 10kkm odkad mam ten motocykl, kompletnie nic sie nie dzialo. Poza wymiana uszczelniaczy w lagach. Oczywiscie kompletny serwis byl zrobiony zaraz po zakupie (w komisie w ktorym kupilem). Pod warunkiem, ze faktycznie zrobili to co powiedzieli. Pod koniec zeszlego sezonu, zaczal halasowac lancuszek rozrzadu. Jako, ze zima przyszla to odlozylem ta sprawe do wiosny. W sumie nie spodziewalem sie ze nakrece do tej pory juz kilkaset km. W przyszlym tygodniu moto idzie na serwis, ale...

No wlasnie ale... kilka dni temu motocykl stracil troche na mocy. Przy niskich obrotach ladnie ciagnal ale im wyzej tym wolniej wkrecal sie na obroty. dopiero od okolo 8tys znowu sie budzil. Przejechalem moze z kilkadziesiat km od tamtego czasu (w miedzy czasie wymienilem swiece i filtr powietrza liczac na poprawe) a przedwczoraj zaczal stukac (hmm trudno okreslic czy to stukanie cykanie/ ocieranie) przy hamowaniu silnikiem. Nie jest to regularne i najczesciej wystepuje przy nizszych obrotach (kolo 3-4). Nie wystepuje podczas jazdy bez obciazenia....

Dzisiaj przejechalem sie bez kasku. To dziwne stukanie dochodzi z silnika, wydaje mi sie ze bardziej slychac z lewej strony. Podczas jazdy trudno wyczuc skad dokladnie

i tu pytanie... moze to miec jakis zwiazek z lancuszkiem rozrzadu?
czy moze np. z luzami zaworowymi (niby sprawdzane, pod warunkiem ze faktycznie sprawdzili w serwisie, kontrola co 24kkk)

Teoretycznie gazniki co 12kkm sie reguluje, luzy co 24kkm wiec to powinno byc ok??

W serwisie pewnie sie dowiem co mu dolega, ale spac przez to nie moge...