Czym ładowac żeby naładować
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Czym ładowac żeby naładować
A więc po krótce - czym ładujemy akumulatory w naszych maszynach ?
Mam aku. 12v 10Ah. Według producenta akumulator powinien być ładowany prądem 1.2A 12V 1 -10h - ok. w związku z czym poszukuję prostownika który umożliwił by wymuszenie ładowania takim prądem no i co kupić: prostownik mikroprocesorowy, transformatorowy a może impulsowy. Zrobiłem rundę po sklepach z podobnym pytaniem no i co sklep to inna opinia.
No więc Motocykliści czym ładujecie i co wg Was będzie najlepszym sposobem na utrzymanie długiej sprawności i żywotności owej baterii.
Mam aku. 12v 10Ah. Według producenta akumulator powinien być ładowany prądem 1.2A 12V 1 -10h - ok. w związku z czym poszukuję prostownika który umożliwił by wymuszenie ładowania takim prądem no i co kupić: prostownik mikroprocesorowy, transformatorowy a może impulsowy. Zrobiłem rundę po sklepach z podobnym pytaniem no i co sklep to inna opinia.
No więc Motocykliści czym ładujecie i co wg Was będzie najlepszym sposobem na utrzymanie długiej sprawności i żywotności owej baterii.
- twardy-99
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 28/3/2008, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
Teoretycznie tak, jest jednak jedno ale - otóż z tego co mi powiedział "znawca" z jednego z odwiedzanych przeze mnie sklepów prostowniki te dobierają prąd ładowania na podstawie prądu którym w danej chwili dysponuje akumulator. A jeśli jest mocno wyładowany to i prąd ładowania będzie niski. Idąc tym tropem prąd ładowania moze zostać źle dobrany w konsekwencji czego żywotnośc akumulatora sie skróci.
- twardy-99
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 28/3/2008, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
twardy-99 napisał(a):Teoretycznie tak, jest jednak jedno ale - otóż z tego co mi powiedział "znawca" z jednego z odwiedzanych przeze mnie sklepów prostowniki te dobierają prąd ładowania na podstawie prądu którym w danej chwili dysponuje akumulator. A jeśli jest mocno wyładowany to i prąd ładowania będzie niski. Idąc tym tropem prąd ładowania moze zostać źle dobrany w konsekwencji czego żywotnośc akumulatora sie skróci.
czegos tu nie rozumie...

Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
twardy-99 napisał(a):Teoretycznie tak, jest jednak jedno ale - otóż z tego co mi powiedział "znawca" z jednego z odwiedzanych przeze mnie sklepów prostowniki te dobierają prąd ładowania na podstawie prądu którym w danej chwili dysponuje akumulator. A jeśli jest mocno wyładowany to i prąd ładowania będzie niski. Idąc tym tropem prąd ładowania moze zostać źle dobrany w konsekwencji czego żywotnośc akumulatora sie skróci.
Nie sadzę że tak jest, osobiście słyszałem że właśnie te mikroprocesorowe się najlepiej sprawdzają i taką bym Ci polecał.
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
Mam prośbę do Elcommendante uściślij co masz na myśli mówiąc prostownik mikroprocesorowy - mianowicie czy chodzi Ci o ten produkt
http://telto.nazwa.pl/sklep/index.php?c ... 87ae5051bc
czy o ten:
http://telto.nazwa.pl/sklep/index.php?cPath=70_122
oby dwa urzÄ…dzenia sÄ… mikroprocesorowe ale o odmiennych charakterystykach.
http://telto.nazwa.pl/sklep/index.php?c ... 87ae5051bc
czy o ten:
http://telto.nazwa.pl/sklep/index.php?cPath=70_122
oby dwa urzÄ…dzenia sÄ… mikroprocesorowe ale o odmiennych charakterystykach.
- twardy-99
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 28/3/2008, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
ładowarka akumulatorowa CTek XS800
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx ... iew=Expand
Proponuje coś takiego dobra cena i ładowarka zdaje egzamin
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx ... iew=Expand
Proponuje coś takiego dobra cena i ładowarka zdaje egzamin
-
skwy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
ja mam na mysli ladowarke mikroprocesorowa tudziez akumulatorowa, nie prostownik mikroprocesorowy.
np.
http://www.******/product_in ... ts_id=7404
byc moze w tej kwestii sie troche nie zrouzumielismy, za co przepraszam.
np.
http://www.******/product_in ... ts_id=7404
byc moze w tej kwestii sie troche nie zrouzumielismy, za co przepraszam.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Spoko i dzięki za uściślenie sprawy.
ps.
Dokonałem wyboru padło na produkt europejski http://www.allegro.pl/item492488936_lad ... e_zel.html
mam nadzieję, że się sprawdzi. Prąd ładowania ma taki jaki jest wymagany w większości akumulatorów motocyklowych czyli ok 1/10 pojemności.
ps.
Dokonałem wyboru padło na produkt europejski http://www.allegro.pl/item492488936_lad ... e_zel.html
mam nadzieję, że się sprawdzi. Prąd ładowania ma taki jaki jest wymagany w większości akumulatorów motocyklowych czyli ok 1/10 pojemności.
- twardy-99
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 28/3/2008, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
Odnosnie ugotowania akumulatora. Napisalem odnosnie wypowiedzi autora.
W rzeczywistosci kazdy prostownik laduje takim pradem jaki potrzebuje akumulator. W momencie gdy akumulator jest juz prawie pelny prad ladowania spada praktczynie do zera. Nie istnieje mozliwosc uszkodzenia ani prostownika ani akumulatora. Ale senku wyobraz sobie sytuacje odwrotna, czyli taka jak przedstawil autor, tudziez sprzedawca. Nie znam do konca tej wypowiedzi i nie chce z gory oceniac, nie mniej jednak idac tym tokiem myslenia: akumulator rozladowny - maly prad ladowania, akumulator laduje sie prad sie zwieksza, akumulator naladowany - maksymalny prad ladowania. Akumulator juz sie nie laduje, nie zachodza zadne reakcje chemiczne a przeplywajacy prad powoduje nagrzewanie sie wszystkiego dookola. Jezeli tego nie przypilnujesz efekt bedzie taki jak opisalem wczesniej. Dlatego tez nie rozumie tej wypowiedzi.
Ja jezdzac jeszcze motorowerem zapomnialem o ladujacym sie akumulatorze. Akumulator ladowal sie cala noc. Prostownik byl stary i prawdopodnie nie posiadal automatycznej regulacji pradu ladowania. Rano nie bylo polowy elektrolitu - odparowal. Akumulator do wyrzucenia. Wiec taka sytuacja jest mozliwa, aczkolwiek zwykle jest czystym bledem czlowieka albo urzadzenia.
W rzeczywistosci kazdy prostownik laduje takim pradem jaki potrzebuje akumulator. W momencie gdy akumulator jest juz prawie pelny prad ladowania spada praktczynie do zera. Nie istnieje mozliwosc uszkodzenia ani prostownika ani akumulatora. Ale senku wyobraz sobie sytuacje odwrotna, czyli taka jak przedstawil autor, tudziez sprzedawca. Nie znam do konca tej wypowiedzi i nie chce z gory oceniac, nie mniej jednak idac tym tokiem myslenia: akumulator rozladowny - maly prad ladowania, akumulator laduje sie prad sie zwieksza, akumulator naladowany - maksymalny prad ladowania. Akumulator juz sie nie laduje, nie zachodza zadne reakcje chemiczne a przeplywajacy prad powoduje nagrzewanie sie wszystkiego dookola. Jezeli tego nie przypilnujesz efekt bedzie taki jak opisalem wczesniej. Dlatego tez nie rozumie tej wypowiedzi.
Ja jezdzac jeszcze motorowerem zapomnialem o ladujacym sie akumulatorze. Akumulator ladowal sie cala noc. Prostownik byl stary i prawdopodnie nie posiadal automatycznej regulacji pradu ladowania. Rano nie bylo polowy elektrolitu - odparowal. Akumulator do wyrzucenia. Wiec taka sytuacja jest mozliwa, aczkolwiek zwykle jest czystym bledem czlowieka albo urzadzenia.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
-
I/JG53_Angel - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 23/3/2008, 12:01
- Lokalizacja: Zielona Góra
I/JG53_Angel napisał(a):Bosz..ludzie...zwykły prostownik z automatyczną regulacją wystarczy jakieś 4 do 6 A
cicho... fajnie się czyta takie wykłady hihi

-
wszok - Świeżak
- Posty: 178
- Dołączył(a): 27/11/2007, 18:49
koledzy mysle, ze te komentarze nie sa na miejscu.
Autor zadal dosc konkretne i sprecyzowane pytanie.
Daliscie odpowiedz bez uzasadnienia. Zwykly prostownik wystarczy- ale do czego - smazenia frytek ?
Autor zadal dosc konkretne i sprecyzowane pytanie.
Daliscie odpowiedz bez uzasadnienia. Zwykly prostownik wystarczy- ale do czego - smazenia frytek ?
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Proponuję zakupić taką ładowarkę: http://www.******/product_in ... s_id=20727 Mi już służy drugą zimę i z aku nie mam żadnych problemów, podłączam ją do aku na 3 doby i potem wyłączam, robię takie ładowanie co 3,4 tygodnie, a moje aku to YUASA żelowy i ma już 12 lat, pali za pierwszym razem, żadnych problemów, jak sie dba tak sie ma!!!
-
sonthin - Świeżak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 21/5/2007, 18:23
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Smignij do znajomego co sie zna na elektronice i niech Ci zrobi zasilacz stabilizowany na 14,4V (mam tak na moim YTZ10S w R1) o minimalnej mocy i bedzie Ci słuzyl jao "podtrzymywarka" akmulatora - rozładowa to doładuje a naladowany to bedzie zaspakajał zapotrzebowanie immobilajzera. Na dłuszy postój powyzej tygodnia podpinam i sie nie martwie o nic. Czesci w elektronicznym mnie kosztowały 25zeta a moto zawsze gotowe do akcji.
- Kodzi
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/3/2008, 14:17
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości