bandit 400 po raz kolejny

[chrupek]

Witam na początku przedstawię się nazywam sie Tomasz i chcę kupić bandita 400 znalazłem dość fajną ofertę tylko jest problem sprzedawca mówi że do wymiany jest uszczelka pod głowica problem jest taki "wyciska płyn chłodniczy ze zbiorniczka wyrównawczego i zalewa się tzn świece" tak mi napisał hmmm i mam dylemat czy to na pewno uszczelka. Co sądzicie na ten temat ???

Pozdrawiam wszystkich

[hugo2003]

ja bym sobie darowal bo mozejuz nie raz byla glowica robiona i spartolona wiec zebys sie nie utopil...

[skwy]

Może być poważna naprawa.Chyba że moto jest naprawdę w atrakcyjnej cenie.

[chrupek]

no koleś chce za moto 3 k wygląd hmm jak dla mnie na 91 rok świetny

[skwy]

no jeszcze jak spuści do 1k to będzie git

[Raczek_6]

Odpuść sobie i poszukaj innego, może się niestety okazać że oprócz uszczelki lub zamiast jest uszkodzony napęd pompy wody (spotkałem się z czymś takim) a wymiana tego to w zasadzie wymiana pompy oleju czyli rozbieranie silnika, czyli z tego co wiem w serwisie (nie koniecznie autoryzowanym) za robotę silnika zapłacisz co najmniej 1000PLN + części, a jak w trakcie coś jeszcze wyjdzie to części i naprawa przekroczą wartość tego Bandita.
Lepiej kupić coś co odpala i jeździ oraz było w miarę regularnie serwisowane.

[sonthin]

Żeby kupić Bandita 400 z '91 lub z '92 roku w stanie użyteczności czyli do dalszej eksploatacji nie mówie o dobrze utrzymanym moto to musisz niestety liczyć się z wydatkiem około 4,5 - 5 tys., a te rarytasy dbane i chuchane chodzą po 5,5 - 6 tyś.