Problem z biegami w r1
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Problem z biegami w r1
Witam. Mam malutki problem poniewaz czasami pojawia sie w mojej r1 z biegami.Opisze co sie dzieje-na poczatku wystepowalo zjawisko, ze po przejechaniu paru ladnych kilometrow przy wrzuceniu na luz nie moglem ponownie wrzucic 1 biegu,wogole nie wskakiwal tylko kontrolka biegu jalowego gasla i pojawiala sie ponownie ,mozna bylo wrzucic jedynke dopiero wtedy kiedy ponownie puscilem i wcisnolem sprzeglo.Natomiast wczoraj jechalem dosc szybko i zaczolem hamowac aby sie zatrzymac,przy wytracaniu predkosci nie redukowalem kolejno biegow tylko zatrzymalem sie na jednym z wyzszych ,nie potrafie powiedziec ktory to byl bieg ale nie moglem znalesc luzu ,po zgaszeniu motocykla nadal nie moglem znalesc biegu jalowego .Dopiero po ponownym odpaleniu i popuszczeniu bardzo delikatnie sprzegla biegi ponownie poszly na dol i znalazlem bieg jalowy. r1 z 2007 roku z 5000km przebiegiem.Problem z wrzuceniem 1 wystepuje naprawde baaaardzo rzadko ale czy trzeba sie szykowac na jakas wymiane czy wystarczy wyregulowac co nieco? Na luzie przy wciskaniu i puszczaniu sprzegla motocykl pracuje rowno ,nie ma zadnych niepokojacych dzwiekow ze sprzegla.Z gory dzieki za info
-
przemko27vr4 - Świeżak
- Posty: 260
- Dołączył(a): 26/8/2008, 08:11
z tego co pisze to normalne zjawisko ze po zatrzymaniu sie moto powiedzmy na 4biegu ciezko je zbijac a nawet to nie wykonalne....z tego co wiem dlatego ze moto nie ma synchronizatorow jak np w aucie i tu trzeba samemu zapracowac i zapoznac sie ze skrzynia.... wiec dlatego wskazane jest znalesc luz jeszcze wtedy gdy kola sa w ruchu(zebatki w skrzyni tez).... a jezeli juz mi sie zdarzy ze nie znajde luzu a sie zatrzymam i biegi nie chca sie redukowac to delikatnie popuszczam sprzeglo zeby leciutenko juz ciagnol do przadu i wtedy ladnie sie je zbija... co do trudnego zapiecia 1 to ja zawsze wrzucam chwile po nacisniaciu klamy sprzegla i wtedy jest tylko te klikniecie...jak dlugo przed wbiciem 1 bedziesz trzymal klame to wszyskie tryby w skrzyni sie zatrzymaja i moze byc problem jak przy zbijaniu z wyzszych biagow... proponuje przecwiczyc to co napisalem i zobaczyc czy pomoze....
pozdrawiam
pozdrawiam
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Dzieki za odpowiedzi,taki przecinak ?pierwszy to fakt,mialem doczynienia z motocyklami lecz nie takimi jak ten.Wlascicielem maszyny stalem sie przez przypadek wiec dlatego moze dla niektórych moje pytania wydadza sie glupie i dziwne. Maszyna bardzo mocno ale lata mlodzienczej glupoty i szalenstwa mam za soba. Pozdrawiam
-
przemko27vr4 - Świeżak
- Posty: 260
- Dołączył(a): 26/8/2008, 08:11
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości