Scigacz.pl

przez **extothezeez** » 16/8/2008, 21:54

Czy komus podczas predkosci 294 km/h przytrafilo sie, zeby opona odkleila sie od randu felgi???
Mialem taki dzisiaj przypadek. Cisnalem na prostej i w zakrecie przy okolo 240lm/h zaczelo mi rzucac tyl. Po tym jak mi sie udalo wychamowac okazalo sie, ze opona nie jest przebita, a wentyl jest w porzadku. Nie umiem wytlumaczyc tego zjawiska. To jest jedyne wytlumaczenie na jakie udalo mi sie dojsc. Opone ma nowa, wywazona.
Co moglo byc tego przyczyna???
Dobrze, ze przytrafilo mi sie to na prawie pustej autostradzie.
Czekam na porady i opinie

przez **turboponczek** » 16/8/2008, 22:20

a jaki ma indeks predkosci ?

przez **andy7** » 16/8/2008, 23:13

sprawdzales przed jazda jakie bylo cisnienie ? Najprawdopodobnie stanowczo za niskie. To spowodowalo najprawdopodobniej ze sila odsrodkowa ( jak w dragsterach ) rozciagnela opone do gory, co najprawdopodobnie spowodowalo zejscie powietrza.

przez **olo113** » 16/8/2008, 23:20

j.w.
stary naprawdę więcej szczęścia niż rozumu.

przez **extothezeez** » 16/8/2008, 23:31

Opona jest nowa z tego roku. Zrobilem na niej kolo 2 tys. km tak wiec juz sie ulozyla. W Niemczech na autostradach jest legalne jezdzenie z taka predkoscia na odcinkach bez ograniczen predkosci, dlatego sobie pozwolilem.
Jak dowiozlem motor na lawecie (ADAC) na stacje benzynowa i napompowalem laczka to powietrze nie schodzilo. Wszystko wydaje sie byc ok. Dojechalem jeszcze na nim bez problemu do domu, oczywiscie wolniej bo wciaz mialem oczy zgwalconej sarny.
Dzieki za odpowiedz

przez **andy7** » 17/8/2008, 07:55

Miales zalozoa" Verschlusskape " ?

przez **extothezeez** » 17/8/2008, 09:29

Nie mialem wlasnie.
Myslisz andy7 ze to jest powodem???

przez **andy7** » 17/8/2008, 09:52

Masz dobrany index predkosci do opony? Dobrana nosnosc ? Mogl byc tez zly wentyl. Masz stalowy czy gumowy ? Spradz dokladnie wszystko, bo nastepnym razem mozesz nie miec tyle szczescia. Czy przed BAB smigales po winklach ? Czy przy montarzu zalozyli Ci nowy wentyl ?

Jezeli wszystkie komponenty sa takie jak powinne byc to polecam zareklamowac opone tam gdzie kupiles, w Niemczech nie ma z tym problemu.

Sprawdz PW

:wink:

przez **extothezeez** » 17/8/2008, 12:01

Dzieki za info. Teraz oddaje motor do hondy na regulacje zaworow i oczywiscie beda musieli mi wszystko sprawdzic, zmienic wentyl i wywarzyc ponownie kolo. index predkosci jest W czyli do 270km/h. Tak wiec po kolejnych analizach to musi byc to!!! Wczesniej juz tez jezdzilem ponad 270 ale nic sie nie dzialo. Teraz juz napewno bede jezdzil wolniej. Jeszcze raz dzieki andy7 za porady

przez **andy7** » 17/8/2008, 12:42

Odbierz PW - Prywatna Wiadomosc Jestes bezposrednio z Kolobrzegu czy z obrebow ?

przez **Labiss** » 17/8/2008, 13:04

Mnie się tak często dzieje jak przy ponad 220 km/h najadę na białe linie w zakręcie.

przez **extothezeez** » 17/8/2008, 13:19

Jestem z Kolobrzegu, natomiast od 3 lat mieszkam w Niemczech.

przez **extothezeez** » 17/8/2008, 13:36

Dzieki Labiss za info.
Ale wtedy nie wjechalem na linie.
Zawsze wiedziec wiecej niz mniej.
pozdro

przez **synjutrzenki** » 17/8/2008, 15:27

Popraw mnie jeśli nie rozumiem, jechałeś sobie te 290 i wchodząc w zakręt ok 240 zaczęło Ci rzucać tyłek, zwolniłeś zatrzymałeś się i stwierdziłeś że to musi być opona , stwierdzasz też że jeździsz na niej już jakiś czas i było git, ja bym szukał przyczyny gdzie indziej czasami kiedy zwalniasz w zakręcie odpuścisz gaz skorygujesz tor, potrafi zatelepać motorem.

przez **extothezeez** » 17/8/2008, 16:09

U mnie byla to opona, poniewaz jak sie zatrzymalem to w kole nie bylo powietrza, totalny kapec, natomiast po napompowaniu opony wszystko wrocilo do normy. Dzisiaj sprawdzalem cisnienie w kole i od wczoraj sie nie zmienilo.
Ten przypadek co opisales znam, kilka razy tez mi sie to przydarzylo.

przez **wojtek1303** » 19/8/2008, 07:30

Labiss napisal :
Mnie się tak często dzieje jak przy ponad 220 km/h najadę na białe linie w zakręcie.
----------------------------------------------------------------------------------Mi tez tak sie zdarza i to przy nieduzych nawet predkosciach. Podobno jest to spowodowane tym ze koledzy drogowcy oszczedzaja na malowaniu lini itp. i maluja je preparatem ktory jest dla motocyklistow wrecz zabijczy. wystarczy kilka kropel wody, najehanie na linie....i moze byc gleba:/. Uwazam ze drogowcy powinni cos z tym zrobic bo pewnie niejeden z naszych naprawial juz sprzet przez te nasze kochan linie. pozdro636

przez **wojtek1303** » 19/8/2008, 21:10

widze ze Ty chyba gora pas zmieniasz albo jak wyjezdzasz z podporzadkowanej to przeskakujesz przez przejscia dla pieszych.

zarcik oczywiscie kolego:) poprostu kazdemu sie chyba zdarzylo kiedys usliznac gume na naszych polskich liniach

pozdrawiam

Scigacz.pl

Opony

Opony

Kto przegląda forum