ReGuLaCjA ZaWoRóW - cięzki problem

[GucioMarcin]

Witam ! Chciałbym sie od was dowiedziec na czym polega i jak wyglada regulacja zaworów, a takze mam moze dla was smieszne pytanie , czy da sie jakos zsynchronizować gazniki bez wakuometrów ... Dziekuje za wasze odpowiedzi i pozdrawiam

[jader]

Nie wiem w czym chcesz regulować. Jak regulowałem w bandit 600 z 95 roku to było banalne (nie potrzeba się gimnastykować z płytkami, tylko są śrubeczki). Należało ustawić wał w odpowiedniej pozycji, kręcąc śrubą, znajdującą się pod chyba prawym dekielkiem (w zzr 1100 jest pod lewym), potem sprawdza się precyzyjnym szczelinomierzem jaka jest szczelinka w tych miejscach, gdzie podniesione są krzywki na wałkach rozrządu i ustawia specjalnym kluczykiem śrubeczke, tak by szczelina byla właściwa. Osobiscie nie dałbym rady bez instrukcji w której opisane były wszystkie wartości i kolejność postępowania.
W zzr miałem większy problem bo reguluje się płytkami, które wyciągałem z gniazd magnesem i podobnie magnesem wtykałem (trzeba mieć chude palce by się łatwo udało) no i cena płytki - jedna 33 złote. Polecam niezabierać się bez instrukcji.. Pozdro

[GucioMarcin]

Dzieki jader, a mam jeszcze jedno pytanie, czy da sie jakos zsynchronizowac gazniki bez wakulometru ? Dzieki za wczesniejsza odpowiedz rozjasniłes mi sprawe... A własnie czekam za ksiazka serwisowa do mojego moto (Yamaha FZ 600 ) Pozdrawiam

[jader]

Nie da się, dowcip polega na tym, że wakuometry pokazują Ci bierzące podciśnienie na poszczególnych gaźnikach, przypadkiem mam wakuometry w garażu i regulowałem zzr 1100, bandit 600, oraz koledze xj 600. Musisz patrząc na wskaźniki synchronizować 3ma śrubkami gaźniki tak aby podciśnienie na wszystkich było możliwie jak najbardziej jednakowe. bez wskaźników nie wiesz jakie są rozbieżności i w którą stronę kręcić, a na słuch się chyba ne da (przynajmniej nie spotkałem się z tym hehe).. Pozdrawiam

[PTB_PL]

wlasnie o to biega, wakuometry sa niezbedne do proawidlowego ustawineia gaznikow inaczej jak niektorzy robia to na sluch ale zazwyczaj czytaj zawsze nie jest zrobione to jak byc powinno

[GucioMarcin]

wlasnie o to biega, wakuometry sa niezbedne do proawidlowego ustawineia gaznikow inaczej jak niektorzy robia to na sluch ale zazwyczaj czytaj zawsze nie jest zrobione to jak byc powinno

A czy jak kupie sobie te wakulometry to jestem w stanie sobie wyregulować gaźniki, teraz sa tak rozregulowane ze siezko jest uruchomic silnik, prosze Cie o jakies porady jak zrobic coś, zeby mi chociaż odpalił silnik... Motor to jest yamaha FZ 600 z 88 roku

[jader]

sądzę że nie będziesz miał problemów z samodzielną regulacją.
Nie wiem jak to wygląda dokładnie u Ciebie, ale podłączenia wakuometrów są cztery i zapewne przykryte są zaślepkami gumowymi, znajdują się pomiędzy garami a gażnikami (jeżeli nie są zakryte zaślepkami to będą być może polączone rurkami między sobą i jeżeli masz podcisnieniowy kranik to jedna z rurek biegnie do podciśnienia kranika). W zestawie z wakuometrami może dostaniesz też "kroplówke" a jak nie to se zrób (butelka do której wlejesz paliwo z odpowietrzeniem u góry i spustem na dole i podłączysz ją zamiast zbiornika paliwa który musisz zdjąć na czas regulacji), nie wiem gdzie masz filtr powietrza, ale byc może trzeba będzie też go zdjąć. zaskoczeniem dla Ciebie będzie że śrubki do regulacji są 3 i znajdziesz je pomiędzy gaźnikami. po podłączeniu wszytskiego i odpaleniu silnika. synchronizujesz podciśnienie między 1 i 2, potem między 3 i 4 a potem środkową śrubeczką dwa lewe z dwoma prawymi na raz. W zależności od rodzaju wakuometrów musisz pamiętać o odpowiednim poluzowaniu spustu podciśnienia przy wakuometrach (jak nie poluzujesz wskzówki nie będą drgać a silnik będzie wariować z obrotami) Regulacji dokonuje sie na minimalnych obrotach jałowych, czyli po odpaleniu regulujesz te obroty (napewno jest tam jedna śrubka do wszystkich gaźnków w yamaszce)
Pozdrawiam