Zobacz wątek - SUZUKI GSX-R750 rok produkcji 1994 poważna 'awaria'
NAS Analytics TAG

SUZUKI GSX-R750 rok produkcji 1994 poważna 'awaria'

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

SUZUKI GSX-R750 rok produkcji 1994 poważna 'awaria'

Postprzez MAJIOR » 19/6/2008, 18:05

zalogowalem sie na forum po to zeby dowiedziec sie wielu cennych rzeczy itd. ale musze skierowac do Was moim mili to pytanie bo widze ze wiekszosc sie na rzeczy zna i macie pojecie a ja jestem niestety zielony bo to pierwszy moj japoniec wiec problem jest taki ze kupilem od znajomego wlasnie gsx-r 750 W .. mowil ze bedzie wszytsko wporzadku ze panewka jest po regeneracji i tak dalej pojedzilem 3 tygodnie i wracajac z przejazdzki nagle skoczyly obroty kolo mi sie zblokowalo przy 140;/ i jakos zatrzymalem motor... siadlem z niego w efektywnym dymie ;/ gdyz pekla obudowa silnika czy jak to tam nazwac bodajze przy drugim tloku tam gdzie silnik sie trzyma ramy z przodu ..ten kolega teraz chce oddac motor do zaprzyjaznionego mechanika zeby ten stwierdzil czy to nie moja wina ze np nie dolalem oleju albo ze motor zimny krotko pochodzil i dostal w kite.. dwie z ostatnich opcji sa niemozliwe gdyz olej byl a przd odjazdem motor pochodzil z 10 minut na wolnych obrotach malo tego awaria stala sie sie po jakis 7-8 km . i teraz pytanie jest mozliwe stwierdzenie czy to wszytsko sie stalo z mojej winy czy tez np z wyksplatowania ...??(znajomy ktory bardzo malo sie zna powiedzial ze to korbowod)i teraz mam pytanie warto w nim wymieniac silnik ?czy tez lepiej go sprzedac poprostu i nazbierac sobie na cos lepszego ?wychodze z zalozenia ze jezeli kupie silnik w dobrym stanie to tak czy siak bedzie 3eba w nim cos zrobic ..a pozatym to jest przecinak do jazdy sportowej hehe ze tak powiem i jakby nie bylo to 18 lat ...wiec loteria bo moge kupic inny silnik ale ile on pochodzi to jest pytanie .. to nie to co turystyk ktory bedzie z roku 87 - 89 i bedzie jezdzil .. no nic moze sie myle prosze o pilna pomoc bo naprawde jestem w kropce pozdrawiam !
MAJIOR
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/6/2008, 17:49


Postprzez humungus » 19/6/2008, 19:27

ja bym go sprzedał na części, opcja kupna silnika odpada bo są b. drogie i niewidomo jak długo pochodzi.
humungus
Świeżak
 
Posty: 106
Dołączył(a): 5/6/2008, 06:49


Postprzez limak14 » 19/6/2008, 23:17

a ja bym sie najpierw nie zastanawial czy kupic silnik czy nie
jezeli znajomy chce oddac ci kase po stwierdzeniu wady, ktora byla juz w moto to pojedz do jakiegos mechanika i niech ci/wam powie co bylo przyczyna tejze awarii
to chyba najlepsze na poczatek
a dopiero pozniej sie mozna zastanawiac co i jak
niekoniecznie przecinak stary = skatowany
ale czasem cos w tym jest
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez jurekgpx » 20/6/2008, 08:52

nie uwazasz ze jezeli to bedzie mocno zaprzyjazniony mechanik poprzedniego wlasciciela motocykla to moze wydac opinie na temat przyczyny awarii silnika kozystna dla niego.nie lepiej udac sie do mechanika ktory was nie zna?
jurekgpx
Świeżak
 
Posty: 81
Dołączył(a): 9/3/2007, 19:33
Lokalizacja: kwidzyn

Postprzez limak14 » 20/6/2008, 09:11

wlasnie mi chodzilo o serwis, ktory prawdopodobnie bedzie bezstronny
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Grzybu » 20/6/2008, 10:02

Najlepiej by było jakbyś wiedział, która panewka była robiona, bo często takie naprawy w sportach się nie udają a efektem może być zatarcie i wystrzał korbowodu przez blok właśnie.

Jestem na 90% przekonany, że ta awaria jest związana z poprzednią naprawą i myślę, że każdy bezstronny mechanik będzie podobnego zdania.

Poszukaj na forum tematów. Już nieraz były debaty na temat celowości naprawy panewek i metod ich naprawy.
Avatar użytkownika
Grzybu
Bywalec
 
Posty: 784
Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
Lokalizacja: Syc.oof

Postprzez MAJIOR » 21/6/2008, 15:28

rozumiem dziekuje Wszytskim zgromadzonym na forum za odpowiedz! byla bardzo istotna...a co do sprzedawcy to poprsotu polska nie elegancja francja .. :( .. i mam pytanko jezeli przyjedzie do mnie jakis kupiec (czytaj.chandlarz) jaka mam z nim podipisac umowe..? napewno kupna i sprzesarzy ale boje sie ze ten moze miec przykladowo np jakis haczyk .. bede musial zaznaczyc w umowie ze sprzedaje silnik wraz z uszkodzonym silnikiem lub cos takiego prawda? pozdrawiam ! serdecznie! aloha!
MAJIOR
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/6/2008, 17:49



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na g�r�